Nawet jak widzą szalejącego kota krzyczą "Allah Akbar!"... Zaczynam powoli uważać, że ktoś nas robi w uja z tłumaczeniem i to wcale nie oznacza "Allah jest wielki!", tylko że jest to ichni odpowiednik naszego "o #!$%@?! ja #!$%@?! ale beka!"
@11_11_2012: Nie mogą mówić siedząc na kiblu. Kolega opowiadał, że ma szwagra ciapucha (mówi po Polsku) i nigdy nie wie czy ktoś siedzi w kiblu, bo się skubaniec nie odezwie, bo mu religia zabrania :D
W komentarzach piszą, że to prawdopodobnie zaawansowana wścieklizna, a nie szok, a koty ponoć są na takie rzeczy bardzo odporne i były powszechnie używane do zwalczana szczurów w okopach podczas IWŚ.
@iron_fox2: zapewne ciśnienie eksplodujących bomb rozwaliło mu bardzo delikatne błony bębenkowe uszkadzając aparat słuchowy, który jest współodpowiedzialny za właściwe działanie błędnika. Teoretycznie po zagojeniu się uszkodzeń powinno być lepiej, ale do tego czasu kot polujący jest skazany na zgon z głodu lub braku umiejętności skutecznej ucieczki.
Komentarze (98)
najlepsze
Zaczynam powoli uważać, że ktoś nas robi w uja z tłumaczeniem i to wcale nie oznacza "Allah jest wielki!", tylko że jest to ichni odpowiednik naszego "o #!$%@?! ja #!$%@?! ale beka!"
"witam wszystkich i pozdrawiam naszego wielkiego boga ktory blogoslawi nas wszystkich" - nie pamiętam już jak szło tłumaczenie, ale o to chodzi.
posty kończyły się podobnymi formułkami o bogu (dot. tylko pierwszego posta, ale wielu z nich w sygnaturach też miało coś o
Przychodzi ksiądz do burdelu:
- Niech będzie pochwalony.
Na to burdelmama krzyczy:
- Lona, klient do ciebie
@golfik: No to już wiemy dlaczego ta choroba ma taką nazwę.