Już spieszę z wyjaśnieniami. Kierowcą samochodu widniejącego na zdjęciu jest z całą pewnością kobieta. Widząc napis "WYJAZD" pomyślała sobie, że jest to niegrzeczny zwrot w jej kierunku, aby opuściła teren szpitala. Nastąpiła podręcznikowa reakcja domino w mózgu właścicielki, która doprowadziła do klasycznego focha. Czym objawił się foch? Złośliwym zaparkowaniem, co przedstawia zamieszczone w znalezisku zdjęcie.
@applicattura: Byłbyś dobrym adwokatem dla różowych pasków ( ͡°͜ʖ͡°)
A może to ojciec przywiózł dziecko z zatrzymaniem krążenia? Uciskał ranę na udzie? Może córeczka się zakrztusiła i nie oddychała, więc pobiegł, bo bądźmy szczerzy, karetka wyjedzie na wstecznym z drugiej strony bez problemu, więc tragedii nie ma.
Na podstawie jednego zdjęcia ustaliliście, że to głupia kobieta, która samowolnie wyszła z kuchni. Boże, w jakich patologicznych rodzinach żyjecie? Komu składacie życzenia z okazji Dnia Matki? Kucharkom? Sprzątaczkom?
@echelon_: Czy poczucie humoru to powtarzanie tego samego dowcipu do usranej śmierci, aż wytresowane wykopki z odruchem pawłowa zarechoczą "pacz, kuwa, kobieta z kuchni, kuwa, jest lepszy niż kabaret moralnego niepokoju!" ? Łał.
@VincenzoPeruggia: No proszę Cie - ja rozumiem, że są różne sytuacje (sam #!$%@?łem na pełnej piździe na pogotowie, jak chrześniak głowę rozwalił), ale wystarczyło nie blokować wyjazdu karetki. Niech se zablokuje 2 czy trzy inne samochody, niech stanie na środku chodnika, wjedzie na trawnik itp., ale tutaj ewidentnie ktoś wybrał absolutnie najgłupsze miejsce. Wystarczyło zaparkować 1,5m na lewo/prawo i już karetka może sobie wyjechać.
Pod nami jest restauracja a za budynkiem parking prywatny i 3 garaże. Jeden z garaży jest mój i mimo napisu "parking prywatny" takich debili/debilek mam tutaj od groma. Mimo tego zawsze grzecznie zwracam uwagę mimo, że ktoś stoi na wprost garażu co jest k*a oczywiste, że nie można, żeby odjechał. Na razie miałem dwóch buraków co strzelili focha, że im to wszystko wolno i jak ja mogę w ogóle mówić w jego
@1984hawk: koło mojego starego miejsca zamieszkania była sobie firma, do której dużo ludzi przyjeżdżało, zwykle "na 15 minut". Firma niestety nie miała żadnego parkingu dla klientów. Naprzeciwko był niewielki sklep techniczny z parkingiem dla klientów, dosłownie na kilka samochodów. Przejeżdżałem tamtędy codziennie i widziałem regularnie, co się dzieje. Właściciel co i rusz wybiegał, prosił, groził, straszył. Ustawiał mniejsze i większe tablice z napisami "Zakaz parkowania", "Parking tylko dla klientów", nic to
W warunkach amerykańskich w momencie zaparkowania rozpocząłby się wyścig z czasem. Czy pierwszy będzie holownik, którego właściciel właśnie trafił okazję żeby zarobić (a przyjeżdżają szybciej niż karetka), czy właściciel, który w porę się ogarnie lub szybko załatwi sprawę i wróci.
Komentarze (52)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@applicattura: Byłbyś dobrym adwokatem dla różowych pasków ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: comment_tzI1dgt1PSYYcCA1oLsE4ZMWy75fxHP7.jpg
PobierzNa podstawie jednego zdjęcia ustaliliście, że to głupia kobieta, która samowolnie wyszła z kuchni. Boże, w jakich patologicznych rodzinach żyjecie? Komu składacie życzenia z okazji Dnia Matki? Kucharkom? Sprzątaczkom?
I tak, żal mi was
źródło: comment_0flGtAFtFLJrkaOUrJ7YpeQmI7nWinZI.jpg
Pobierz