@highlander: To jest oczywista oczywistość. Z całym szacunkiem, ale jeśli ktoś chce uzależniać swój los, swoją ewentualną emigrację od tego, kto zasiada w Pałacu Prezydenckim to nie jest normalny.
Od początku należy to traktować jako sposób na odreagowanie emocji, a nie realną deklarację. Coś jak "ja się zabiję", gdy człowiek nie trafi do pustej bramki z 2 metrów lub zorientuje się, że zrobił elementarny błąd w prostym zadaniu na egzaminie? "Tak
Komentarze (16)
najlepsze
"Wojny nie będzie, ale rozgorzeje taka walka o pokój, że tu kamień na kamieniu nie pozostanie!"
a prawda jest taka że lemingi tylko jęczą na facebooku na temat wyjazdów do UK
Od początku należy to traktować jako sposób na odreagowanie emocji, a nie realną deklarację. Coś jak "ja się zabiję", gdy człowiek nie trafi do pustej bramki z 2 metrów lub zorientuje się, że zrobił elementarny błąd w prostym zadaniu na egzaminie? "Tak
bo najwyraźniej przez te emocje myli pojęcia.
Zagrożenie dla demokracji.