Lekarz który usunął pacjentowi złą nerkę, nawet nie widział wyników badań...
We wtorek wyszło na jaw, że lekarz, który prowadził operację przed zabiegiem nie zapoznał się nawet z wynikami badań pacjenta. Lekarzem interesuje się już prokuratura. Szpital jego nazwisko trzyma w tajemnicy.
krisip z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 117
- Odpowiedz
Komentarze (117)
najlepsze
@Kulek1981: Pewnie z powodu tego, żeby ograniczyć możliwość rozsiania komórek rakowych po organizmie. Ewentualnie z powodów kosztowych. Wycięcie całego organu pewnie idzie szybciej niż wycięcie guza plus łatanie tego co zostało.
@Kulek1981: Bo korzystali z sytuacji, że natura wyposażyła człowieka w części zapasowe. To jest najprostsze, najtańsze i najpewniejsze rozwiązanie - usunąć cały organ dotknięty schorzeniem w sytuacji gdy jest jeszcze drugi zdrowy. Dramat, pech i skandal, że usunęli ten zdrowy.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora