@vanvolf: Coś mi się wydaje, że jakby odpoczęła nawet przez 3 minuty, to już by nie wstała ;-) Jak robiłem zaprawę na maraton i przerwy 5 minutowe, to czasem było koszmarem wrócić do biegu. Nogi jak z ołowiu, droga pokryta smołą.
@Nilus: Dobrze, że tylko z przemęczenia. Tak trzymała giwerę w 40 sekundzie filmu, że jak wyobraziłem sobie, że strzela sobie w łeb to chichram się aż do teraz (ʘ‿ʘ)
Czym się podniecacie? Że przeszła 29 kilometrów z plecakiem i bronią? A jeśli musiała by komuś udzielić pomocy, po tych 29 kilometrach? To jest 9.9km na godzinę. Bez jaj. Ok - to jest dobry wynik dla kobiety, nie dla żołnierza.
Kobiety w jednostkach bojowych są obciążeniem dla mężczyzn, badania dowiodły, że z ich powodów są większe straty, bo żołnierze giną albo pomagając im, albo przez obniżenie wartości bojowej oddziału, bo ciągle pilnują
Mój serdeczny przyjaciel jest wyższej rangii wojskowym, często rozmawiałem z nim na temat tego, co uważa o kobietach w armii i jakie ma z tym doświadczenia. Znajomy jest jak dąb, 110KG wagi przy 195cm wzrostu. Opowiadał jak na misji w afganie mieli dwie sanitariuszki, które miały kompleksy i twierdziły że się nadają do tego zadania, że to nieprawda że kobiety są słabe. Więc kolega zapytał, jaki ma pomysł jedna z drugą (obydwie
@PurpleHaze: Z tym samym mi się skojarzyło. Nadmienię, że przez chwile był foch nawet. Kobietom wyjaśniono konsekwencje wynikające z niewykonania rozkazu bezpośredniego przełożonego.
W szkole ocena 2 była oceną dopuszczalną ale i tak dostając ją byłeś skrajnym debilem. Tu nie chodzi o to żeby się zmieścić w jakimś progu czasowym ale zrobić to w dobrym czasie.
a) Kobieta używa broni jako laski b) kobieta mierzy sobie nią kilka razy w głowę c) marines przed nią szedł jak na spacerze d) kobieta jest oficerem (medykiem) który powinien dawać przykład e) na polu bitwy będzie musiał nosić
@zdradzieckie_sandaly: ale i tak ja wezma, bo przeciez nie moga byc sami faceci, pracuje z paroma laskami i ich przewazajacym atutem bylo to ze sa laskami ( ͡°͜ʖ͡°) (nie maja kontaktu z "klientem" zeby byla jasnosc)
@kendo: No cóż, moja baba po wyjściu z kuchni przeszła 130km w 6 dni z plecakiem 25kg na start (wyjadaliśmy z niego zapasy) w terenie pagórkowatym z różnicą poziomów rzędu 300m. Także baby w kuchni tez maja niezły trening =).
Dopuszczalne normy podnoszenia i przenoszenia ciężarów na jednego pełnoletniego pracownika wynoszą: I. dla mężczyzn: - 30 kg przy pracy stałej, - 50 kg przy pracy dorywczej, - 30 kg na wysokość > 4m, - 30 kg na odległość > 25m. II. dla kobiet: - 12 kg przy pracy stałej, 3 kg dla kobiet w ciąży i w okresie karmienia, - 20 kg przy pracy dorywczej ( do 4 razy na godzinę w
@WolverinePL: Taki standard jest w porządku, chodzi o to, że kobiety nie powinny mieć taryfy ulgowej w służbach mundurowych. Parytety w takich zawodach to poroniony pomysł. Nie da się ustawowo zapisać, że przestępca ma używać o połowę mniej siły bo w patrolu jest kobieta.
i gdzie te baby się pchają? i jak by to był front to ona by padła jak to właśnie zrobiła a z jej broni przeciwnik by wystrzelał resztę jej załogi... ja bym nie chciał by była obok jak by kiedyś zaszła potrzeba.
Tempo nie jest mordercze, ale problemem jest masa sprzętu. Dla kobiety, która waży mniej niż mężczyzna, to ten sprzęt stanowi większy procent jej własnej masy i jest jej ciężej - to na pewno.
Tak zawsze mam w koszmarach... Próbuję przed czymś uciec, ale nogi mi się uginają i padam na ziemie i nie mogę się podnieść. Tak w ogóle to wielki szacun dla niej. Podejrzewam, że niektórzy piłkarze by nie dali rady i rozpłakali się przed końcem.
Komentarze (296)
najlepsze
@vanvolf: Coś mi się wydaje, że jakby odpoczęła nawet przez 3 minuty, to już by nie wstała ;-) Jak robiłem zaprawę na maraton i przerwy 5 minutowe, to czasem było koszmarem wrócić do biegu. Nogi jak z ołowiu, droga pokryta smołą.
@Banaszek: komandos teoretyk-gawędziarz?
Że przeszła 29 kilometrów z plecakiem i bronią?
A jeśli musiała by komuś udzielić pomocy, po tych 29 kilometrach?
To jest 9.9km na godzinę. Bez jaj.
Ok - to jest dobry wynik dla kobiety, nie dla żołnierza.
Kobiety w jednostkach bojowych są obciążeniem dla mężczyzn, badania dowiodły, że z ich powodów są większe straty, bo żołnierze giną albo pomagając im, albo przez obniżenie wartości bojowej oddziału, bo ciągle pilnują
Edit: a, moja wina, źle spojrzałem.
19.3 kilometra.
To jest 6,3 kilometra na godzinę.
No kurna, takie salcesony siedzą na wykopie, że się podniecają takim wynikiem?
@Trevize: Przestań bredzić. 19km to minimalne wymagania USArmy, z palcem w dupie do spełnienia dla każdego mężczyzny.
Znajomy jest jak dąb, 110KG wagi przy 195cm wzrostu.
Opowiadał jak na misji w afganie mieli dwie sanitariuszki, które miały kompleksy i twierdziły że się nadają do tego zadania, że to nieprawda że kobiety są słabe.
Więc kolega zapytał, jaki ma pomysł jedna z drugą (obydwie
Tu nie chodzi o to żeby się zmieścić w jakimś progu czasowym ale zrobić to w dobrym czasie.
a) Kobieta używa broni jako laski
b) kobieta mierzy sobie nią kilka razy w głowę
c) marines przed nią szedł jak na spacerze
d) kobieta jest oficerem (medykiem) który powinien dawać przykład
e) na polu bitwy będzie musiał nosić
Fragment, który może nie łudząco, ale jednak przypomina to, co widzieliśmy na tym filmiku ze szkolenia medyków:
I. dla mężczyzn:
- 30 kg przy pracy stałej,
- 50 kg przy pracy dorywczej,
- 30 kg na wysokość > 4m,
- 30 kg na odległość > 25m.
II. dla kobiet:
- 12 kg przy pracy stałej, 3 kg dla kobiet w ciąży i w okresie karmienia,
- 20 kg przy pracy dorywczej ( do 4 razy na godzinę w
Tak w ogóle to wielki szacun dla niej. Podejrzewam, że niektórzy piłkarze by nie dali rady i rozpłakali się przed końcem.