Niebezpieczne zwiazki Bronislawa Komorowskiego - fragmenty ksiązki
Trzy ślady na p----i nie pozostawiały wątpliwości. Nigdy nie widziałem takiej sytuacji: ofiara, w której ciele tkwiły trzy kule, wyglądała tak, jakby zginęła śmiercią samobójczą. Wizja samobójcy pociągającego za spust, trafiającego za każdym razem w serce, wydała się równie absurdalna, co groteskowa
dan-oates z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 3
- Odpowiedz
Komentarze (3)
najlepsze
jeśli tak to dlaczego jeszcze tego nikt nie opublikował?
– Panie marszałku, czy słyszał pan o Fundacji „Pro Civili”? – zapytałem krótko.
Gospodarz wlepił we mnie wzrok, a jego usta ściągnęły się powoli.