Kazdy srednio inteligentny kierowca w sytuacji kiedy widzi zatrzymujacy sie autobus szkolny powinien o polowe zwolnic bo nie wie co moze sie za chwile stac a mowienie o dzieciach ze sa wspolwinne to przypomne TO SA DZIECI ...
Abstrahując od zachowania obu prowadzących, to bezmyślne biegnięcie do autobusu, na światłach, w poprzek drogi, gdziekolwiek, mnie rozwala. Dzieci głupie, bo walą przed siebie nawet bez krzty zastanowienia. Ale dorośli nie lepsi, ile razy widzi się kogoś biegnącego do autobusu. Albo przebieganie z dzieckiem na pasach. Na zielonym! Na czerwonym z resztą też. Świadomość tego, że na drodze są jeszcze inni uczestnicy ruchu u niektórych osobników jest tak żenująco niska, że trudno
Wczulem sie w sytuacje kierowcy samochodu. Zagapilem sie, zamyslilem, przezywalem w glowie klotnie z szefem - cokolwiek - chwila nieuwagi i prawie rojechalem dzieciaki. Zatrzymalbym sie i na miejscu wypalil karton fajek.
Komentarze (66)
najlepsze