mój ojciec parę razy wracał taryfą ze świnoujścia do gdańska-brali jakiegoś mercedesa we czterech i wychodziło trochę ponad stówę na łeb, a nie musieli siedzieć na dworcu i czekać na pociąg kilka godzin
@pioterhiszpann: I żadnej powtórki na słupie który sie nie obraca bo jest wmurowany w fundament, bo i po co, a o miniaturce dla stojących zaraz pod sygnalizatorem to pewnie nawet w MZD nie słyszeli że istnieje ;-)
Komentarze (115)
najlepsze
To jest wrocławska myśl techniczna - jeden sygnalizator dla aut i dla przechodniów :)