Uprzedzając komentarze o "polaczkach" - są to Czesi, wracający z polskiego targowiska, zaopatrzeni zapewne w sztuczne choinki, drzwi harmonijkowe oraz wiklinę. ;)
@etimeel: dziadek w 1993 kupił jakąś Sony, którą się spokojnie trzymało w jednej ręce (miałem 4-5 lat to sam "kamerowałem"). Do środka wchodziły kasetki wielkości 1/3 VHS. A wcale jakimś bogaczem wielkim nie był.
jedziłem kiedyś do Cieszyna na przemyt , miałem chyba z 17 lat przywoziłem około 50 butelek różnego alkoholu głównie koniaków sprzedawałem z zyskiem około 50-75% bez podatków zusów i srusów. Można było poznac fajne dziewczyny w cieszynie a jak był ścisk na przejściu to anonimowo pomacać ....
@Bananikus: popatrz jeszcze jak wyglada miasto. I sa tam nie tylko Czesi ale i Polacy jadacy po alko do Czech... Sam jezdzilem, tyle ze nie z tego przejscia. Zdecydowanie wole brak granic i fakt ze nie oplacalo by mi sie stac caly dzien zeby kupic litr czy dwa tanszego alko
Dla wielu osób były to czasy, które do dzisiaj niezwykle miło wspominają. Przykładem takich osób są właśnie moi rodzice. Ojciec - młody lekarz, jeszcze świeżak, matka krawcowa. Dzięki tym targom i kupującym niemal wszystko Czechom wybudowali i wykończyli przestronny, nowoczesny dom. Jeździli i handlowali ciuchami spod Rzgowa. Zainteresowanie Czechów było tak ogromne, że potrafili podczas jednego rynku wysprzedać cały towar... włącznie z koszulkami, które mieli na sobie (na serio). Można powiedzieć, że
@robertK: Raczej ci biedniejsi z NRD. Dużo takich niemieckich Januszy. Ale wówczas kurs marek/PLN był korzystny i mogli u nas bardzo tanio kupować ciuchy, papierosy, itp. Biznes był podobny jak tam, gdzie opisuje jocker.
Komentarze (83)
najlepsze
dokładniej po 1995 roku..
@Opik: bez przesady, nie ważyło więcej niż 50kg. Poza tym nie napisał nic o plecaku
Zmienia się na lepsze, ale nie koniecznie tak szybko jak powinno.
Sam jezdzilem, tyle ze nie z tego przejscia. Zdecydowanie wole brak granic i fakt ze nie oplacalo by mi sie stac caly dzien zeby kupic litr czy dwa tanszego alko
Naprawdę niebo a ziemia jak się z Polskiego do Czeskiego Cieszyna wjedzie.
pamiętam, że raz tłum już nie wytrzymał i szlaban podnieśli. Co do znaleziska przydałby się tag #gimbynieznajo ( ͡° ͜ʖ ͡°)