Literacka w tym roku trafiona w innym nie ale mi głównie o to chodzi że oni głównie według swoich gustów jadą ale niech będzie ta literacka ale mi się nie podoba pokojowa, bo nie chce porównywać (co równać ze sobą) osiągnięć Dalajlamy, Wałęsy i Obamy.
Prezydent kraju, który okupuje pół świata, którego żołnierze każdego dnia zabijają niczemu niewinnych ludzi w afganistanie, kraj który tworzy placówki w których brutalnie torturuje się ludzi w celu wydobycia informacji dostał dzisiaj nagrodę nobla.. zaiste - komisja noblowska ma poczucie humoru... czarnego humoru...
A mi tam sie przypomina dowcip o Stalinie: odchodzi dziewczynka do Stalina i chce mu złożyć życzenia, a Stalin do niej: "sp#!!%#%aj!". Chwila ciszy, a komentator kroniki "a mógł zabić, mógł zabić!".
I Obama analogicznie dostaje Nobla za to, ze nie wydal rozkazu do zabicia setek tysiecy ludzi. Z pewnoscia jest to w jakis sposob chwalebne, bo odroznia sie tym od poprzedniego prezydenta USA, ale czy to nie troche za malo na
Już od pewnego czasu owe pokojowe nagrody Nobla wzbudzają niezłe kontrowersje. W tym roku znowu sobie zażartowano ze świata. Ta nagroda dla Obamy nic nie zmieni. Natomiast o wiele więcej korzyści by przyniósł Nobel dla chińskich opozycjonistów (vide Nobel dla Wałęsy był znakiem, że coś się dzieje, że świat patrzy na Polskę).
Myślę, że żaden, bo niby dlaczego? To dziwna nagroda, ale reakcja to będzie raczej zakłopotanie a nie otwarte oburzenie. Poza tym trzeba by oddać kaskę, a ta już pewnie dawno wydana. Swoją drogą ciekawe na co Barack przeznaczy swoją:)
Składnik główny to sława, jeżeli nie jesteś kimś sławnym na całym świecie, zapomnij…
Następne dwa ważne składniki “ciasta Nobla” to medialność i PR. Jeżeli nie wypadasz świetnie na każdym zdjęciu i nie masz pod sobą wielu fanatycznych ludzi (czytaj wyborców, ekologów i tym podobnych) to ciastko się nie uda…
Dorzuć do tego odmienny kolor skóry niż większość na Twoim stanowisku.
Lubię typa, ale aż sam się skrzywiłem. Myślę, że innych zwolenników Obamy ta nagroda też wprawiła w zakłopotanie. Mogli poczekać przynajmniej do końca kadencji, no nie wiem o co w tym chodzi.
albo choć do momentu, kiedy jego postępowanie będzie przynosić bardziej wymierne efekty dla świata, a nie tylko ładne działania PR. Ale widać, że wystarczy dobry uśmiech, aby kupić ludzi...
Europa dała w twarz urzędującemu prezydentowi, zakpiła z niego itd.
Tylko tak można to odebrać, ewentualnie zwiazała mu ręce (albo probuje zwiazać) w kwestii Iranu. Trudniej będzie laureatowi Pokojowego Nobla, tegorocznej Matce Teresie, bombardować pokojowo wybrane cele w Teheranie.
Dostał Nobla na wyrost. Precedens, ale być może ma to swój sens. Pokojowe Noble zawsze były polityczne i teraz jest nie inaczej. Ten Nobel, jak żaden inny jest elementem presji na laureta, chociaż w tym wypadku sam laureat nie jest najważniejszy. Ta nagroda to element presji na USA, żeby realizowali politykę będącą aktualnie na etapie (zwykle niedotrzymywanych) deklaracji. Teraz Obama ma 2 wyjścia. I oba ma te wyjścia dość trudne :) Raz
Komentarze (207)
najlepsze
Tak mi się przypomniało : http://i.demotywatory.pl/uploads/1253024243_by_selgi_500.jpg
a propos najnowszego odcinka southparku (byl na wykopie) i M.Jacksona ;)
----
Prezydent kraju, który okupuje pół świata, którego żołnierze każdego dnia zabijają niczemu niewinnych ludzi w afganistanie, kraj który tworzy placówki w których brutalnie torturuje się ludzi w celu wydobycia informacji dostał dzisiaj nagrodę nobla.. zaiste - komisja noblowska ma poczucie humoru... czarnego humoru...
BTW
Talibowie to nie Afgańczycy, aKabul został odbity przez Zjednoczony Front (mudżahedinów) przy wsparciu amerykanów...
I Obama analogicznie dostaje Nobla za to, ze nie wydal rozkazu do zabicia setek tysiecy ludzi. Z pewnoscia jest to w jakis sposob chwalebne, bo odroznia sie tym od poprzedniego prezydenta USA, ale czy to nie troche za malo na
Ja też BĘDĘ się starał!
Obiecuję, że za 20 lat zostanę prezydentem i zlikwiduję wszelkie wojny i zło na świecie!
To co, dostanę tego Nobla?
"dobrze, że nie z ekonomii"
:)
Składnik główny to sława, jeżeli nie jesteś kimś sławnym na całym świecie, zapomnij…
Następne dwa ważne składniki “ciasta Nobla” to medialność i PR. Jeżeli nie wypadasz świetnie na każdym zdjęciu i nie masz pod sobą wielu fanatycznych ludzi (czytaj wyborców, ekologów i tym podobnych) to ciastko się nie uda…
Dorzuć do tego odmienny kolor skóry niż większość na Twoim stanowisku.
Dosyp szczyptę niejasnej przeszłości.
Parę łyżek trudnej młodości.
Następnie kostkę
Miało być ciastko!
Może jeszcze Michael Moore za rok???
to tylko kwestia czasu :)
Tylko tak można to odebrać, ewentualnie zwiazała mu ręce (albo probuje zwiazać) w kwestii Iranu. Trudniej będzie laureatowi Pokojowego Nobla, tegorocznej Matce Teresie, bombardować pokojowo wybrane cele w Teheranie.
Majstersztyk propagandowy.
Widzę, że wziąłeś moje słowa zbyt na poważnie. Uśmiechnij się, zrelaksuj, weź kota na ręce i przeczytaj je jeszcze raz...
To ze wstawisz jakiś filtr na przeglądarkę nie zmienia faktu że coś jest ci na siłę wciskane choć tego nie chcesz