@jceel: ja bym chciał zobaczyć kompilację osób z Peugeotów 107 i innych takich pikaczento, którzy cierpią na n----------e mózgowe, które objawia się np jazdą z prędkością niższą o połowę dozwolonej prędkości, na dodatek lewym pasem bo za 4km jest z skręt w lewo. Takich kompilacji nikt nie robi.
Tacy niemcy rzucają samochody na polski rynek i patrzą na to co się dzieje. Jedyni nazywają je "SZLACHETNYMI BMW" a innym się zdaje, że dzięki temu są poprostu gangsterami. Prawda jest taka, że to tylko samochód. Spokojnie z tą szlachetnością. To tylko maszyna. A to, że drechy i inne syfy jeżdżą tą marką często to inna sprawa. To tak jak chodzić w dresach po mieście. To jest jakiś znak, znak
@portkisedre: O dzięki ci panie za ten komentarz. Dlatego mając 16k kupiłem sobie poczciwe Renault a nie stare bmw po helmucie. Jak widzę tag #pokazauto to mam wrażenie że trafiłem do krainy drechów i karyn.
BMW to stan umysłu. Widać niezależnie, czy jeździ się trupem sprzed 20 lat w takim stanie, że nie powinien przejść przeglądu technicznego, czy jeździ się nowiuteńkim X6 lub M4 - mentalność wiejskiego cwaniaczka przesiąknie do każdego.
@xrnzaaas: Ja wiem czy karma. Sam bym się w-----ł - zablokowali we dwóch skrzyżowanie, a nasz bohater w ogóle agresywny nie był. Na pierwszym filmiku nagrywający jeszcze większy burak niż gość bmw. Typ co stoi w kurku, dojeżdża do zderzaka, nikogo nie wpuści z podporządkowanej, nawet tych co chcą jechać w przeciwnym kierunku. Debil!
@xrnzaaas: Widziałem kiedyś pełną wersję tego nagrania i z tego co pamiętam to było tak, że gość chciał wyjechać i kierowca vana mógł zostawić mu kawałek miejsca, bo i tak musiał stać. Zamiast tego podjechał tak, że wszyscy musieli bez potrzeby stać. Widać, że gość z bmw nie trąbi, nie w-----a się, tylko spokojnie podchodzi do tamtego i coś mu mówi. Za samo wjechanie na skrzyżowanie pomimo braku miejsca raczej
Co do jazdy za karetką na sygnale - wiem, że to nielegalne, ale nie wiadomo dlaczego tak się ich trzymał.
#truestory Sytuacja z lat 90. Lato, upał ponad 30 stopni. Mój ojciec jechał samochodem w sprawach biznesowych, kiedy wyprzedziła go karetka jadąca na sygnale. Pech chciał, że za chwilę był przejazd kolejowy, oczywiście zamknięty i karetka musiała się zatrzymać. Ojciec dojechał do tego przejazdu i stanął bezpośrednio za karetką, a
@eragonn14: Miałem pisać coś podobnego, nigdy nie wiesz, dlaczego samochód jedzie tak za karetką, może w karetce jest dziecko walczące o życie, może żona po wypadku, może debilowi nie chce się czekać w korku, tego nikt nie wie, ale to nie powód żeby wrzucać ich do jednego worka...
Wczoraj z ojcem próbuję zaparkować pod Inter. Przed nami stoi bmw e36 w kombi, kierowca też chyba próbował gdzieś zaparkować. I nagle beemka zaczyna cofać, no to ojciec trąbi na gościa, a żeby się czasem nie wpakował na nas. Na to on wychyla się zza szyby furmanki i tekst "O C--J CI CHODZI BARANIE" ojciec jak zwykle melancholijnym tonem "Jedź już, jedź", na co dumny ojciec (dziecko siedziało na miejscu pasażera) "NA
Komentarze (113)
najlepsze
Zadbajcie o wyrównanie poziomów dźwięku w poszczególnych ujęciach.
///Koniec apelu.
I o proporcje różnych klipów.
Tacy niemcy rzucają samochody na polski rynek i patrzą na to co się dzieje. Jedyni nazywają je "SZLACHETNYMI BMW" a innym się zdaje, że dzięki temu są poprostu gangsterami.
Prawda jest taka, że to tylko samochód. Spokojnie z tą szlachetnością. To tylko maszyna. A to, że drechy i inne syfy jeżdżą tą marką często to inna sprawa. To tak jak chodzić w dresach po mieście. To jest jakiś znak, znak
Na pierwszym filmiku nagrywający jeszcze większy burak niż gość bmw. Typ co stoi w kurku, dojeżdża do zderzaka, nikogo nie wpuści z podporządkowanej, nawet tych co chcą jechać w przeciwnym kierunku. Debil!
że co?
Może to prestiż, szał, splendor, poczucie bycia lepszym od innych
#truestory
Sytuacja z lat 90. Lato, upał ponad 30 stopni. Mój ojciec jechał samochodem w sprawach biznesowych, kiedy wyprzedziła go karetka jadąca na sygnale. Pech chciał, że za chwilę był przejazd kolejowy, oczywiście zamknięty i karetka musiała się zatrzymać. Ojciec dojechał do tego przejazdu i stanął bezpośrednio za karetką, a