Onet: Krzesłem w prezydenta, czyli zamach, którego nie było
Wyobraźcie sobie Państwo, że kilka lat - ba, kilka miesięcy temu napisałbym, że prezydenta RP można znieważyć przynosząc na jeden z jego wieców zwykłe... krzesło.
skrytohash z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 53
Komentarze (53)
najlepsze
U nas zawsze panowało podejście że psa się omija bo jeszcze pogryźć może, albo, co gorsza szczekać tyle że łeb ci pęknie. A te buce jeszcze sami na siebie bata kręcą i sukcesywnie,
Nie, "jaka wizyta taki zamach".
http://wpolityce.pl/polityka/119757-jaka-wizyta-taki-zamach-bronislaw-komorowski-zaluje-ze-nie-powiedzial-mocniej-bo-lech-kaczynski-moze-by-zyl
A jak już by rzucił to mógłby trafić raz a dobrze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
sam niedawno dyskutowałem tu z typem, którzy przekonywał mnie m.in. aby ["zweryfikować, czy to zagrożenie było autentyczne [...] do tego są potrzebne ew. przeszukania domu/komputera/telefonu"](http://www.wykop.pl/link/2435999/#comment-26838499) i potem że "musi [...] zostać zweryfikowane - bo może nie działał sam, bo może w przygotowaniu są planowane następne ataki na kolejnych wiecach" itd. :)
oczywiście nie można wykluczyć, że takie rzeczy ludzie piszą z premedytacją, bo taką mają powinność zawodową
Z tego co kojarze wypowiedz prokuratora to zdaje sie:
- wykrzykiwal obrazliwe hasla
- przy wylegitymowaniu podal dane swojego brata i poslugiwal sie nie swoimi dokumentami
A przyszedl z krzeslem bo w Prezydencie nie znalazl oparcia.