Dobry wieczór Mirki,
właśnie nastał dzień, kiedy życie zmusiło mnie do zrobienia pierwszego wykopaliska. W czasie, kiedy moja ładniejsza połówka ciężko pracowała, jej transporter został uszkodzony. Szanowna Pani, która właśnie odkryła, że na drążku zmiany biegów jest magiczne R, postanowiła sprawdzić, czy prędkościomierz będzie się kręcił w drugą stronę. Jej popis można obejrzeć:
W efekcie ucierpiały drzwi, nadkole, próg. Drezyna stała przy krawężniku, więc lewe kółka się przekosiły. Straty są spore, jakość nagrań jest mocno przeciętna i mamy problem z odczytem tablic rejestracyjnych. Obstawiamy,(na podstawie pracy domowego laboratorium) że początek to GKS.
Akcja działa się w Gdańsku, w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym, może ktoś miał okazję zobaczyć te wspaniałe wyczyny na żywo?
Sprawę dziś zgłosiliśmy na KMP i na podstawie Cepiku wytypowali ~30 aut
Gdyby ktoś mógł chociaż podpowiedzieć, jaki program Monika plusuje
mógłby wspomóc pracę domowego laboratorium, to będę wdzięczny, za każdą pomoc.
Pozdrawiam, serdecznie
Komentarze (347)
najlepsze
Spoko, za ucieczkę z miejsca szkody dostanie regres. Ubezpieczalnia wydrze jej te pieniądze choćby z gardła.
Jeżeli w szpitalu są kamery to możesz poszukać kogo odwiedzała.
Może to informację pomogą zawęzić kręg podejrzanych bo coś mi się wydaje że z tych nagrań numerów wyciągnąć się nie da.
Ja wiem że interesujemy się tylko tym, co do czubka naszej maski, no ale...
A znieczulica wokół jakby wszyscy wyszli z OIOMu dopiero. Jak gdyby nigdy nic...