Policja zniechęca do składania zeznań. Bo to był tylko pies...
Chciała złożyć zawiadomienie, że postrzelono jej psa. Policja potraktowała ją jak idiotkę.
lively z- #
- #
- #
- #
- 56
- Odpowiedz
Chciała złożyć zawiadomienie, że postrzelono jej psa. Policja potraktowała ją jak idiotkę.
lively z
Komentarze (56)
najlepsze
Idzie ksiądz ulicą obok komisariatu policji i zobaczył na drodze rozjechanego zdechłego psa.
Bez namysłu wchodzi na komisariat i krzyczy do siedzących policjantów:
- Wy tu sobie bezczynnie siedzicie, a na drodze leży zdechły pies!
Jeden z policjantów na to:
- Hehe.. ja to myślałem, że wy jesteście od pogrzebów.
Wszyscy się śmieją, a ksiądz na to:
- Przyszedłem powiadomić najbliższą rodzinę.
No co zrobisz, nic nie zrobisz. Co gorsza, jak się odstrzelisz myśliwemu, to kiszka, bo ludzie są ważniejsi niż pieski :C
@blueluna: Szkoda, że im się chce gdy kogoś z 0.3g marichuanen zatrzymają. Czemu wtedy nie usłyszymy: bo to był tylko ułamek grama?
Nie miało być "Policja zniechęca do składania zeznań, bo to tylko psy"