Większość porodówek wciąż bez darmowego znieczulenia
![Większość porodówek wciąż bez darmowego znieczulenia](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_s2mkiW83BDhArihWSC7nP5IMezp8mGca,w300h194.jpg)
W 64 proc. szpitali kobieta nie może liczyć na znieczulenie podczas porodu – podaje „Dziennik Gazeta Prawna”. Przypomina, że dzieje się tak, choć w 2012 r. resort zdrowia obiecał darmowy dostęp do znieczulenia na życzenie dla każdej rodzącej.
![patryqo](https://wykop.pl/cdn/c0834752/f5a3a07adee37797c64258d9441e44ab5e8c5164aa059905c30fca42c1d6dc75,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 67
- Odpowiedz
Komentarze (67)
najlepsze
Zajebiste podejście gratuluję p. Darii. Tu nie chodzi o to czy każda rodząca chce czy nie chce. Tylko o możliwość. Ma ktoś oficjalną listę? Dobrze by było ją rozpropagować.
Teraz są w trakcie szukania prywatnej kliniki i sprawdzania wszystkiego. Wcale im się nie dziwię.
Mojej koleżance przeszyto nerw, przez ponad miesiąc nie mogła siedzieć, oczywiście w/g "lekarzy" wszystko było w porządku i to normalne że boli - dobrze że znalazł się jeden który nie bał się powiedzieć że tak spieprzonego szycia to dawno nie widział. Nacięli, zszyli ponownie i już było lepiej - ale i ona póki co o dziecku nie myśli.
To jest tak intymna,
@wilk132: Na początku do szpitala. Możesz też złożyć skargę
Przy okazji sprawdziłem, w tym roku kosztuje 600.
Polecam poczytać Korwina i Misesa.