To było przeprowadzone w ramach eksperymentu "The Fun Theory", zorganizowanego przez Volkswagena. Inną ciekawą akcją w jego ramach, było zwrócenie uwagi ludzi na problem śmiecenia w miejscach publicznych poprzez postawienie kosza, który wydawał charakterystyczny dźwięk z kreskówek kiedy postać spada w otchłań, kiedy ktoś wrzucił coś do niego - nazwali to "The Deepest Bin". Ogólnie polecam poczytać szerzej o tym eksperymencie jak o samej grywalizacji, tudzież gamifikacji o czym już ktoś napisał
@znikajacypunkt: W Szwecji nie byłem ale w państwach gdzie rządzi faszyzm to raczej nie do pomyślenia, żeby robili fotki i pozwalali nie płacić. U tych ikeowskich cudaków można się raczej spodziewać, że za przekroczenie prędkości o pół kilometra na godzinę znacjonalizują twoje oszczędności, kierowcę rozstrzelają a rodzinę do trzeciego pokolenia wyślą do koncentrationsläger ;-)
Komentarze (179)
najlepsze