Takie bydło tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że górnicy to hołota z IQ kiszonego ogórka, którzy zostawili mózg na grubie (jeśli kiedykolwiek jakiś mieli). Jedyne co potrafią to drzeć swoje krzywe mordy o więcej jak te irytujące pisklęta co piszczą wniebogłosy w swoim gniazdku. Wszyscy, którzy mają choć trochę znajomych pracujących na kopalni wiedzą jak naprawdę wygląda ich sytuacja i nikomu ich nie żal. W ogóle nie lubię protestujących ale coś takiego
Komentarze (500)
najlepsze