Polakom nie udało się wyzwolić z niewolniczo-folwarcznej mentalności
![Polakom nie udało się wyzwolić z niewolniczo-folwarcznej mentalności](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_u4TcFXWVTf5KGOSthl4n31UX26a82y7i,w300h194.jpg)
W polskich firmach rządzą układy folwarczno-pańszczyźniane, a nasz kraj przegrywa właśnie swoją kolejną szansę rozwojową - mówi socjolog, prof. Janusz T. Hryniewicz.
![ntopl](https://wykop.pl/cdn/c3397992/ntopl_DSeaX9Pe2u,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 67
- Odpowiedz
Komentarze (67)
najlepsze
1. Mentalności polskich przedsiębiorców i kierowników, ktorym wydaje się, że osiągają wszystko sami "temi rencyma", chociaż w rzeczywistości mają pod sobą 100 innych pracowników, bez których sami gówno by zrobili.
2. Wspomniana bierność samych pracowników, którzy robią od A do Z to co im się każe i nie potrafią wykazać się inicjatywą.
Pytanie jednak brzmi, czy w zespole kierowanym przez autokratycznego szefa jest miejsce na inicjatywę pracowników i czy
Ja podam przykład ze swojej autopsji.
Pracowałem kilka lat w sporej międzynarodowej firmie. Zasady pracy i płacy były bardzo proste. Pracujesz lepiej niż inni pracownicy ... zarabiasz więcej. Żadne kokosy ... ot 300 -400 zł żeby zmotywować pracownika do większych starań.
Po jakimś
Mój kierownik były, dalej pracuje w tej firmie, pracował od początku był chyba 1 albo 2 pracownikiem. Obowiązków miał miliard, pracował po 10-12h dziennie + soboty
Druga sprawa, tak ze znajomości tych kilku młodych, żaden i żadna z nich nie ma kasy tylko na własne zachcianki, wszyscy partycypują w kosztach gospodarstwa domowego. No, ale ja mówię o praktyce, a Ty o rzadkiej patologii (tak uważam to za patologię).
Trzecia sprawa i pół
Aktywny zawodowo jestem od 2007, czyli 8 lat, z czego prawie 3 lata na dobrowolnym bezrobociu. Wolę się dokształcać w domu, na różnych kursach i zajęciach dodatkowych niż pracować na szefa feudała. Wielokrotnie tak pracowałem i to po prostu zabija w człowieku jakąkolwiek wewnętrzną inicjatywę i chęć wykazania się.
Warto czasami odłożyć trochę pieniędzy i zamiast jechać np. do Egiptu na wczasy, to zainwestować
Ja się nawet nie zwalniałem , po prostu wyszedłem z tej "h..i" obozu - dopiero byście musieli ich wszystkich miny widzieć :)). Twierdzenie ze ci potem naryją w papierach to jest głupota bo kto ci każe w cv wpisać ze tam pracowałeś ?
Jest źle , ktoś tobą pomiata pomiataj nim tez jak jest już apogeum ze nie dajesz rady wytrzymać albo masz takie myśli jak ja " co ja tu robie z tymi debilami" to po prostu wychodzisz i masz w poważaniu ten cały syf w którym pracujesz a raczej pracowałeś - 32lata bezrobotny !
Problem polega na tym że ludzie pozwolili i pozwalają na ten cały syf , a związki zawodowe w naszym kraju to jest kpina po prostu o własna dupę się ci ludzie martwią aby i każdy zesrany jak idzie na jakieś tam zebranie z prezesem czy kimś takim. Tu trza działania każdej jednostki nie tylko 1 który się potrafi wychylić i potem ma przerąbane , każdy narzeka ze jest źle ze nie pójdzie na nadgodziny po 12h ale jak co do czego przychodzi to dupą trzęsą i idą ! A z takiego który stanowczo stawia i mówi ze nie zostaje to się śmieją potem ! Pytam się po co ci ludzie narzekają że jest źle jak nic z tym nie robią ? Ja tego
@KomentatorTramwajowy: A jak nie dożyje? :-)
Tak, w urzędach także marnuje się wiele talentów, bo nie ma miejsca dla nich w środowiskach zabetownowanych przez dziadki
Zgadzam się że większość z nas pracuje jak chłop pańszczyźniany ( mam na myśli fizycznych pracowników. Jestem spawaczem ) ,wynika to z braku dodatkowych profitów jak również traktowania ludzi jak debili a wręcz pomiatania nimi. Fizol się na to godzi gdy nie ma innej perspektywy a kredyt i rodzina kosztuje. Gdyby to pracodawca zabiegał o pracownika było by inaczej.
Zaliczyłem już wiele firm i się
@Bichow: Czyli jak? Można byłoby kraść bezkarnie i pół roku siedzieć na L4?
Lepsze to niż gdyby miały się zajmować legalnym niszczeniem i okradaniem swojego miejsca
Czyli tak że gdy jest więcej pracy niż pracowników, role się zamieniają.
To wtedy pracodawca prosi a nie pracownik
Podawanie przykładu patologii to nie dyskusja i przejaskrawienie tematu
Ale że za międzywojnia też tak było to ty wiedz, np w sanacyjnym wojsku polskim. 'Nie matura lecz chęć szczera, zrobi z ciebie oficera.' itd, itp.