@Old_Postman Lubię Ciebie za posty na mirko, ale z tym opisem żeś trochę d-----ł do pieca. Chodzi o sprawdzenie umów bankowych na linii klient-bank, gdzie banki nie uznają ujemnego Liboru, a najniższe oprocentowanie jakie banki uznają to 0,00%. Wielu Frankowiczów znało ryzyko walutowe i brali kredyt we Frankach i ponosili tego wszelkie konsekwencje płacąc większe raty i odsetki do banków, natomiast banki nie chcą grać czysto i nie chcą wprowadzić ujemnego
@Zeroize: Zgadzam się co do słowa, jednak mam już dość podnoszenia larum przez osoby, które wzięły kredyty we frankach. Co z osobami, które mają kredyty w innych walutach, co z tymi co mają kredyt w złotówkach? Jedyna nadzieja w tym, że cała ta sprawa z frankiem zapoczątkuje jakąkolwiek rewolucje bankową :)
Wybacz ton opisu. Może faktycznie powinien być bardziej neutralny. Dałem ciała i biorę to na klatę.
@Old_Postman: Niestety nasze państwo nie działa proaktywnie. Reagują tylko na zdarzenia i to często z dużym opóźnieniem. Póki co WIBOR jest systematycznie obniżany, stąd "afery" nie ma. Pewnie jak WIBOR zacznie rosnąć, a skończą się dopłaty "Rodzina na Swoim" do większej liczby kredytów, to i tu larum się podniesie.
Komentarze (3)
najlepsze
Wybacz ton opisu. Może faktycznie powinien być bardziej neutralny. Dałem ciała i biorę to na klatę.