Karp w Wigilię to komunistyczny wymysł a nie wiekowa tradycja

Wiele Polaków żyje od zawsze z przekonaniem, że świąteczny karp wywodzi się z wiekowej polskiej bądź europejskiej tradycji. Nie ma w tym przekonaniu ani ziarna prawdy. Azjatycka ryba - jaką jest karp - na polskich stołach wigilijnych to nie wiekowa tradycja, lecz powojenna komunistyczna propaganda!

[Dobry05]

Niestety - infoamacja nieprawdziwa. Karpia w masowych ilościach na Święta jedzono już w średniowieczu - przykład: stawy rybne pod Zatorem (dawne Księstwo Zatorskie pod Wadowicami), które dostarczały karpie na stół królewski do Krakowa.

[Katagaro]

Co możemy zrobić, aby uchronić karpie przed cierpieniem? Przede wszystkim można zrezygnować ze spożywania tej ryby na święta.

Zrezygnujmy tez z jedzenia świnek, krówek, kurek, kaczek, króliczków i żryjmy szczaw i mirabelki.

[M.....P]

@fiziaa: miej sumienie, wp#@#?@$aj kamienie.

[fiziaa]

@Katagaro: Do tego podobno rośliny też czują ból. I co my teraz mamy jeść?

[fiziaa]

A tam komunistyczna, w PRL nie wybrzydzano więc zaczęto jeść karpie i się zrobiła tradycja, udawanie że lat 1945-1989 nie było to głupota.

[M.....P]

@_komentator_: o chłoooopie ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Mój dziadek je ładnie obrabiał, mielił ręczną maszynką i robił z tego coś podobnego jak klopsy tylko rybne. Jak dobrze były pomielone ot niebo w gębie :) .

[_komentator_]

@MichaelP: ale to malutkie rybki, to jedynie na kotlety.

[y.....s]

To nie do końca tak, karp hodowlany był w Polsce już w średniowieczu (stawy klasztorne). Oczywiście jadanie karpia na wigilię jest komunistyczną tradycją i wzięło się z powszechnej dostępności tej ryby. Kiedyś tradycja spożywania danej ryby na wigilię w danym rejonie też brała się z podobnych przyczyn - dostępności danej ryby. Z ciekawostek - przed wojną południe Warszawy też jadło karpia.

[hbo2hd]

@yourboss: ale chyba ta dostępność nie była aż tak dobra skoro stał się potrawą świąteczną.

[Big_Kahuna]

Nowa świecka tradycja

[maxmaxiu]

@Big_Kahuna:

[pio3k]

Świadomość boli, a nieświadomość smakuje?

Czy ryba w postaci płatów rośnie na drzewach?

Też trzeba ją wyłowić, przewieźć, dać w łeb (lub nie), jej traktowanie może być jeszcze gorsze, bo klient tego widzieć nie będzie.

Co za różnica, czy ryba żywa, czy w płatach i tak będzie zjedzona

[zielanna]

@pio3k: Idę o zakład, że ktoś kto zawodowo zajmuje się ubojem ryb zrobi to i tak o niebo sprawniej i bardziej humanitarnie od podpitego wujka Mietka walącego młotkiem na oślep.

[mlattari68]

@pio3k: Jeżeli powiesz ludziom by nie spożywali ryby ani w ogóle żadnego mięsa to zaraz oskarzą Cię o sekciarstwo. I tak źle, i tak nie dobrze ;-)

Sam jakoś zrezygnowałem z mięsa ponad 20 lat temu. Niestety większość osób ma z tym duże problemy...

[f.....k]

Komunistyczny czy nie, mnie tam odpowiada. Najlepsze karpie są z polskich chodowli kupowane bezpośrednio od właściciela.

[Centuri0n]

Legenda głosi, że kiedyś karpie nie je**ły mułem.

[Micawber]

Na Dadźboga i Peruna! Co tu robia te szopki!?

[K.....a]

Tradycja i kultura tworzy się cały czas. Nie widzę sensu usuwania tradycji jedzenia karpia na wigilię, tylko dlatego, że ta tradycja pochodzi z PRLu

[mlattari68]

@Klopsztanga: Mnie się wydaje, że tutaj raczej chodzi o masakryczne cierpienia jakie karp musi znosić, zanim zostanie brutalnie zamordowany przez człowieka, a nie o PRL. Jeśli jadasz mięso, to raczej nie kupujesz żywej krowy, świni czy kurczaka i nie trzymasz tych zwierząt w szafie czy spiżarni przez kilka dni, a potem nie mordujesz zakupionych zwierząt brutalnie. Zwierzęta takie jak krowa czy świnia są niestety mordowane przez człowieka, prawdopodobnie o wiele