Osiołek zapędzony w kozi róg
Dysponując wolnym czasem, zadałem sobie trochę trudu i cierpliwości i obejrzałem całą transmisję z przesłuchania przed sądem świadka Bronisława Komorowskiego. W ogóle z tym całym procesem sądowym jak i z transmisją osobno, to wyjątkowo dziwna i niezrozumiała sprawa. Bo tak,...
nerwowy z- #
- #
- #
- 29
Komentarze (29)
najlepsze
W artykule mowa o kilku przesluchanich Kaczyńskiego, pokazywali kilka godzin nagrań z tych przesłuchań + kilkudniowy show z tego?
Przy czym Clinton ani nie pofatygował się na zeznania do sądu, ani nie zaprosił sądu do siebie. Dla pogodzenia powagi urzędu z nieciekawą sytuacją w jakiej się znalazł zdecydowano się na zeznania za pomocą łącza telewizyjnego.