Walczymy o Jednomandatowe Okręgi Wyborcze (JOW) w wyborach do Sejmu, na wzór brytyjski! Chcemy posłów odpowiedzialnych przed wyborcami, chcemy sprawnie zarzą...
EDIT: A efekt JOW w UK jest taki, że partia, która ma 25% poparcia może liczyć na 50 posłów w 650 miejscowym parlamencie. 550 miejsc mają dwie partie - Konserwatyści i Partia Pracy. To 85% miejsc w Parlamencie. Mimo, ze uzyskały w sumie 77% głosów. Czyli tak na prawdę JOW sprzyjają największym partiom i to w ich interesie jest ich wprowadzenie.
JOW czyli kompletne zabetonowanie sceny politycznej i pokazanie ludziom że ich głos praktycznie nic nie znaczy. Liczy się tylko ten najpopularniejszy, reszta głosów idzie do kosza.
@4konserwy: Szef partii jedyne na co ma wpływ, to kogo wpisze na listę. Jak ktoś jest popularny to wejdzie do Sejmu nawet z ostatniego miejsca na liście.
@blaze01: Już z pewnością wygląda ciekawiej. Ale jeżeli książeczka to dla sporej części wyborców coś nie do przeskoczenia, już widzę jak radzą sobie z rankingiem.
@blaze01: mu chyba nie chodzi o książeczkę tylko o to, że jeśli kilkadziesiąt % wyborców nie potrafi przewrócić kartkę to czy ogarną nowy system głosowania na zasadzie wstawiania numerków.
@owsikalfred: Ale ogarnij że rozmiar JOWa do Senatu jest 4,6x wiekszy, a do tego nikt się nie interesuje wyborami do Senatu, bo nie ma on żadnego znaczenia obecnie.
Chcecie podziału sceny politycznej na PiS-PO na najbliższe kilkadziesiąt lat? Bo taki będzie ten słynny "efekt JOW".
Że też są jeszcze (zdawałoby się) poważni ludzie, którzy wierzą, że wraz z wprowadzeniem tych mitycznych JOW sytuacja w Polsce odmieni się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki...
A tak swoją drogą, to bardzo ciekawi mnie, czy naszym rodzimym zwolennikom teorii o zbawczej roli JOWów w polityce znane jest zagadnienie kryjące się pod tajemniczo brzmiącą nazwą
Nawet gdyby zrobił się taki podział, co jest mocno wątpliwe, bo 60000 wyborców w JOWie daje ogromne szanse lokalnym bezpartyjnym, to będzie to całkiem inne PO i całkiem inny PiS.
To partie będą zabiegały o lokalnych niezależnych posłów, a nie politycy o miejsce na liście partyjnej.
Zwolennicy JOWów są jak antyszczepionkowcy. Powtarzają jak mantrę swoje komunały nie mające jakiejkolwiek zgodności z rzeczywistością. Chyba nigdy nie zrozumieją, że JOW nie gwarantuje proporcjonalności i faworyzuje wielkich graczy. Wystarczy spojrzeć na nasz Senat zabetonowany przez dwie partie. Jak to nie starcza to może spójrzmy na ostatnie wybory parlamentarne w UK. Na 650 miejsc w Izbie Gmin 565 zostało rozdzielone między dwie partie, które łącznie zdobyły 65,1% poparcia. Jednak nie to jest
@erbo: No nie wiem - szukam dobrych przykładów - myślałem, że jako zwolennik tego systemu, znasz je z pamięci i oszczędzę sobie szukania. No ale skoro nie wiesz to poszukałem.
USA - niższa izba to 234 republikanów i 201 demokratów.
Niezależnych brak
UK - parlament ma 86% MP z dwóch największych partii, mimo, że uzyskały one w wyborach tylko 66% głosów. Tylko 86%, bo w UK masz sporo ruchów niepodległościowych, które
Komentarze (48)
najlepsze
EDIT: A efekt JOW w UK jest taki, że partia, która ma 25% poparcia może liczyć na 50 posłów w 650 miejscowym parlamencie. 550 miejsc mają dwie partie - Konserwatyści i Partia Pracy. To 85% miejsc w Parlamencie. Mimo, ze uzyskały w sumie 77% głosów. Czyli tak na prawdę JOW sprzyjają największym partiom i to w ich interesie jest ich wprowadzenie.
Słuchajcie, więc jest sobie taki Efekt JOW ... #feels
@blaze01: Już z pewnością wygląda ciekawiej. Ale jeżeli książeczka to dla sporej części wyborców coś nie do przeskoczenia, już widzę jak radzą sobie z rankingiem.
A przywolanie ACTA, to smiechlem. Pomimo protestu Tusk i tak podpisal!!
@jazgotx Może po prostu wyemigrujcie do UK zamiast szkodzić RP forsując bezmyślnie szkodliwe JOW.
Że też są jeszcze (zdawałoby się) poważni ludzie, którzy wierzą, że wraz z wprowadzeniem tych mitycznych JOW sytuacja w Polsce odmieni się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki...
A tak swoją drogą, to bardzo ciekawi mnie, czy naszym rodzimym zwolennikom teorii o zbawczej roli JOWów w polityce znane jest zagadnienie kryjące się pod tajemniczo brzmiącą nazwą
Nawet gdyby zrobił się taki podział, co jest mocno wątpliwe, bo 60000 wyborców w JOWie daje ogromne szanse lokalnym bezpartyjnym, to będzie to całkiem inne PO i całkiem inny PiS.
To partie będą zabiegały o lokalnych niezależnych posłów, a nie politycy o miejsce na liście partyjnej.
USA - niższa izba to 234 republikanów i 201 demokratów.
Niezależnych brak
UK - parlament ma 86% MP z dwóch największych partii, mimo, że uzyskały one w wyborach tylko 66% głosów. Tylko 86%, bo w UK masz sporo ruchów niepodległościowych, które