Polacy kupują nielegalne papierosy

Drastycznie spada sprzedaż legalnych papierosów. Nawet po kilkanaście procent w ciągu roku. Nie oznacza to, że Polacy rzucają palenie. Min. Finansów, nie może pojąć dlaczego :)

[rainkiller]

Jak się ingeruje w wolny rynek to wolny rynek odpłaca się brakiem gratyfikacji dla własnych regulatorów.

[lektorlondon]

Największą polewkę to mam z polaków w Londynie co przywożą kartonami faje i jarają jak smoki a kiedy zbliżają się ku ostatniemu kartonowi to zaczynają nerwowo chodzić i kombinować tanie szlugi.

[r.....t]

I pewnie stąd się wziął w radiu rozpaczliwy apel celników, żeby nie kupować lewych papierosów, bo są..... radioaktywne, a przez to prowadzą do radioaktywnego poparzenia układu oddechowego!! Jednocześnie oczywiście we wszystkich mediach od lat są informacje, że czernobyl to fikcja, a skażenia nigdzie nie ma.

[A.....1]

Załóżmy, że ktoś pali paczkę dziennie.

1. Kupuje fajki w sklepie. Liczmy, że paczka kosztuje 13 pln. Miesięcznie wydaje 390 pln.

2. Kupuje "lewy" tytoń. Pól kilo tytoniu 40-80 pln. Paczka tutek 250 szt. 4-5 pln. Miesięcznie wydaje 44-85 pln.

Roczne oszczędności to co najmniej 3600 pln.

[dociekliwyobserwator]

@LagunaLoire: Tak napisał. pół kilo od 40 zł, to kilo 80. Z resztą tytoń można sobie samemu w ogródku siać. W uprawie nie jest trudny.

[list86]

@kylkson: ty palisz mniej, a inny wtedy pójdzie do kiosku i wyda 15 na akcyzowe pety ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[p.....j]

Ja nie pale, ale jedna rzecz mnie ostatnio zastanawia, jak ktoś pali, malboro albo jakieś lepsze marki to ten dym tytoniowy da się wytrzymać, ale jak już widzę, że ktoś pali jakieś gówno najtańsze to zbieram mi się na wymioty od tego dymu, jak taki szajs idzie palić.

[XpedobearX]

@pawel-zgodzaj: Niestety tak jest. Kiedyś u mnie były popularne ruskie fajki marki North Star, śmierdziało masakrycznie. Najtańsze marki w sklepach również brzydko pachną, a czerwone to już w ogóle.

[syn-jutrzenki]

Gdybym palił też bym kupował papierosy z nielegalnego źródła. Złodziejska władza.

[ZbigniewO]

Pamiętam czasy, kiedy jeszcze fajki nie kosztowały po 10 zł za paczkę. Ludzie masowo jeździli do obwodu kaliningradzkiego i przywozili fajki w wódę. Najtańsze fajki (tak zwane koziołki - Jin Ling) kosztowały 1$ za wagon - czyli 10 paczek. Dolar wtedy kosztował około 3,20 zł a sprzedawane były na melinie za 1,50 zł za paczkę. Razy 10 mamy 15 zł za coś, co kupiliśmy po 3,20 zł.

Flaszka 0,5l najtańszej wódy też

[gietus]

@ZbigniewO: Tzw. ruskie camele.

[KanekS]

A obniżyli by akcyzę żeby fajki kosztowały ponownie np 9 zł i na pewno więcej ludzi będzie kupować :/

bo 15 zł za paczkę to trochę odstrasza

[maur]

@Sudokuu: Niech podwyższają cenę fajek, podatki, vat i likwidują ulgi. Czym szybciej pieprznie to wszystko to może tym szybciej ktoś zastanowi się "a może by tak inaczej"...

[S.....u]

@KanekS: a ja mam nadzieję, że nigdy nie obniżą cenę

[mojwa]

Nie znam prawie nikogo, kto pali zwykle fajki. Albo ruskie, albo skrecane ( z tytoniu bez akcyzy), albo e-fajki. I bardzo dobrze.

[yanosky]

Moze wladze sie kiedys naucza, ze podnoszenie podatkow (w tym akcyzy) wcale nie przynosi wiekszych wplywow do budzetu. Wrecz przeciwnie - powoduje rozrost przemytu i szarej strefy.