Gazeta chciała ujawnić sekstaśmy burmistrza - policja zajęła sprzęt redakcji
– Jesteśmy zszokowani, bo gazeta jeszcze się nie ukazała, a policja przeprowadziła akcję prewencyjną jak za czasów PRL-u – tak na antenie TV Republika sprawę wkroczenia do redakcji „Głosu Naszego Błonia” komentował jej redaktor naczelny Grzegorz Stępniewski.
fuManchu69 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 123
Komentarze (123)
najlepsze
@Wintermute: albo kapibarę. To taka groźniejsza wersja kreta.
W ten sposób konfiskata sprzętu w fałszywej centrali nie wpłynie ani na funkcjonowanie publikacji ani nie spowoduje utraty poufnych materiałów.
W sumie to wszelkie redakcje powinny być zabezpieczone na takie sytuacje i trzymać zaszyfrowane dane na wirtualnych serwerach w różnych lokalizacjach, zaś w samej redakcji fizycznie nie posiadać żadnych twardych dysków, ewentualnie jakieś gejowskie porno dla uciechy policyjnych ekspertów.
@Gej: Czy wiesz jak działa komputer? :>
Komentarz usunięty przez moderatora
chciwość ukarana
na przyszłość trzeba najpierw udostępniać w necie anonimowo i wiedząc gdzie jest materiał i publikując go jako pierwsi dopiero wtedy piszta artykuł
Polacy tak wolno uczą się nawet na własnych błędach
Btw. zabranie komputerów i nakładu nie powinno być dla dziennikarzy żadną przeszkodą.
"Prasa drukarska" działa, tak? No to dorzucić papieru, tekst nawet w notatniku przygotować i na jutro wydanie specjalne?
Problem, officer?