Gostek opowiada jakby sam jeździł po Krakowie. Większość sytuacji naganna jednak na drogach jest tyle samochodów, że im więcej przejedzie skrzyżowanie tym lepiej dla wszystkich. Dlatego według mnie kierowca Toyoty na czerwonym w lewo zrobił to świetnie - świadomie i bezpiecznie. Zawsze jeden samochód mniej w korku a zielone w lewo to tylko 2 sekundy. Podobnie kierowca porsche. Zajął niewykorzystany pas przez co liczba samochodów do skrętu się zmniejszyła. Jak ludzie nie
@mniam_mniam: chlopie ty wez sie nie kompromituj takimi gimnazjalnymi tekstami, a jesli nie daj boze masz prawo jazdy, oddaj je na najblizszym posterunku, stanowisz zagrozenie dla spoleczenstwa :-)
@mniam_mniam: Więc zacznijmy też jeździć na czerwonym, bo będą mniejsze korki, skręcać pod prąd, żeby nie blokować kolejnego skrzyżowania, omijać rogatki na przejazdach kolejowych (przecież stanie minutę bez sensu, no nie?). Jak staniesz w korku z powodu wypadku to sorry, ale tak chcesz, żeby jeździli wszyscy.
obejrzałem całe. Co do pierwszego to się zgadzam, że gościu przegiął pałe, ale tak jak później oglądałem to gościu ma problem z naszą jazdą. Czasami życie wymaga nagięcia przepisów, wjechania gdzieś gdzie nie można nawet nie kwestią wygody.
@informatyk: dokładnie, a gdyby choć 20% więcej kierowców korzystało z tych upłynnień, to jeszcze by się okazało, że korki magicznie się pomniejszyły :).
@informatyk: a potem Cię nie wpuszczą. Po Polszy się jeździ tragicznie. Jeżdżę trochę busem po świecie i powiem Ci tak, nie lubię jeździć u Ukraińców, Białorusinów bo się boję i po Polszy bo tu jest straszne chamstwo na drodze. Sam staram się kogoś wpuścić, mrugnąć że nie ma świateł. Jedź sobie np. do Berlina, jest zwężenie, a ludzie jadą na prawie idealny suwak, cały czas jedziesz a nie stoisz. Kumasz
Taki filmik mi uzmysłowił, że instruktorzy mają włączone wideorejestratory z każdej strony i bardzo chętnie donoszą na łamanie przepisów. Trzeba będzie uważać w pobliżu eLek.
Jeżeli tuż za przejściem dla pieszych na drodze dwupasmowej jest skręt w prawo, to skąd kierowca samochodu jadącego lewym pasem ma wiedzieć, że samochód stojący na prawym pasie z włączonym kierunkowskazem przepuszcza pieszych, a nie stoi w korku (bo np. samochód przed nim przepuszcza pieszych na przejściu na drodze podporządkowanej).
Twierdzenie, że odpowiedzialność za dużą liczbę wypadków z udziałem pieszych ponoszą niepokorni polscy kierowcy jest nieprawdziwe, bo ludzie nie tylko w Polsce
@Jabollo_11: Minusy oznaczają, że każdy kierowca zbliżając się do przejścia ma psi obowiązek upewnić się, że stojący z kierunkiem czy bez niego ustępuje pierwszeństwa pieszym, czy nie i można go ominąć.
A jak chcesz na każdym przejściu światła, to gratuluję pomysłu - może przejedziesz wtedy przez miasto w kilka godzin.
@Jabollo_11: jeżeli nie masz pewności, że za kilka sekund nie zabijesz matki z dzieckiem to się po prostu na pasy jako król szos nie pchasz. Kierowca samochodu jechał w taki sposób, że gdyby ktoś z przodu pchał wózek z dzieckiem to dzieciaka 1 listopada rodzice odwiedzaliby na cmentarzu. Proste.
Komentarze (197)
najlepsze
Nie karmię trolla
Co on p@!??$?i? Zielone światło świeciło się przez 5 sekund. Zrobił bym dokładnie tak samo jak kierowca Toyoty.
Debilne rozwiązania komunikacyjne powodują patologiczne sytuacje.
Twierdzenie, że odpowiedzialność za dużą liczbę wypadków z udziałem pieszych ponoszą niepokorni polscy kierowcy jest nieprawdziwe, bo ludzie nie tylko w Polsce
A jak chcesz na każdym przejściu światła, to gratuluję pomysłu - może przejedziesz wtedy przez miasto w kilka godzin.