40 tysięcy ludzi w Budapeszcie protestuje przeciwko podatkowi na internet.
![40 tysięcy ludzi w Budapeszcie protestuje przeciwko podatkowi na internet.](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_zwMtkVev4x55pBMEy7htrW74fZorYas7,w300h194.jpg)
W sumie dobrze, ale czy potrafimy wyjść na ulicę tylko wtedy kiedy chodzi o dostęp do sieci?
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 53
W sumie dobrze, ale czy potrafimy wyjść na ulicę tylko wtedy kiedy chodzi o dostęp do sieci?
Komentarze (53)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Stąd ich siła .
Sam 4 razy bym się zastanowił zanim bym wyszedł na ulicę gdyby za protestami stała partia lub grupa o wątpliwej ideologi.
Jak się ma długi, to się zaciska pasa.
Orban spłacił MFW (czytaj: pieprzone komercyjne banki z zachodu), który teraz może pocałować go w dupę, nie może go szantażować ani straszyć, ani tym bardziej wymuszać na rządzie Węgier żadnych decyzji (tak jak to robi z wieloma innymi krajami, de fakto je ubezwłasnowolniając).
Węgry
źródło: comment_TwuA789VQH3IweQBZV52PxKtjMSoS6aC.jpg
Pobierz#januszefinansow
Lepiej napisz jak twój idol - narodowy socjalista orban - wprowadził licencje na sprzedaż papierosów, byle jego koleżkom żyło się lepiej.
Ja bym sie cieszyl gdyby to byly protesty przeciw podatkowi dochodowemu i innym podatkom, a tak wyglada to na sterowane jak w hongkongu. Sorry ale tak to widać.