Co dziesiąty milioner, który wygrał w loterii po 5 latach nie ma z czego żyć
Według przeprowadzonych badań, 80 proc. osób wygrywających fortunę w ciągu 10 lat traci wszystkie pieniądze. Co dziesiąty już po 5 latach nie ma za co żyć.
luksik z- #
- 255
Według przeprowadzonych badań, 80 proc. osób wygrywających fortunę w ciągu 10 lat traci wszystkie pieniądze. Co dziesiąty już po 5 latach nie ma za co żyć.
luksik z
Komentarze (255)
najlepsze
- Jacek wygral w totka .Tylko nikomu nie mow
- Slyszalas Aska.Jacek wygral w totka.tylko nikomu nie mow....
Tak to wlasnie dziala
@nadszyszkownik_kilkujadek: Taaa - na pewno by się dostosowali.
Jak to tak - nie pochwalić się sąsiadce? Że mamy grube miliony?! Nie przejdzie.
Po wygranej nikomu bym nic nie mówił, po odebraniu kasy i przerzuceniu jej na konta w Szwajcarii, zaaranżował bym zwykły urlop i wyjazd rodzinny. Dopiero będąc za granicą z rodziną podzieliłbym się informacją że wygrałem
Przykład by się prościej liczyło: ktoś wygra 10 mln. Rozj??!! na początek na wille, auto, duperelki, imprezy - powiedzmy 2 mln. Zostaje 8. Za to kupi kilkanaście wypasionych mieszkań w centrum dużych miast lub kilkadziesiąt "zwykłych" mieszkań. Co miesiąc zarobi kilkadziesiąt tysiaków za wynajem, za które kupi kolejne mieszkania. itd. Nawet ze zwykłych lokat miałby niezły procent. Dla przeciętnego Kowalskiego jest lokata na 3%
@chomik3: na jaką willę? u mnie w małym mieście domek niecałe 200m2 poszedł za 900k.
na Willę to ta cała wygrana by nie starczyla.
Przy okazji przypomniał mi się suchar:
Mąż pyta żonę:
- Kochanie, co byś zrobiła, gdybym wygrał w totka?
- Wzięłabym połowę i cię zostawiła.
- OK, trafiłem trójkę. Masz tu 8 złotych
dalej w artykule przeczytasz, że 90% wygrywających zostaje z niczym po 10 latach od wygranej
kupiłbym porządne mieszkanie
kupiłbym
mieszkanie
@szpongiel: To uczucie, gdy mieszkanie jest twoje, a i tak musisz płacić czynsz.
Załóżmy, że ktoś wygrał 5milionów. Co robi? Kupuje duży dom, kupuje 2 duże samochody, kupuje drogie sprzęty, wyjeżdża w podróż. Pieniędzy nie ma a samochody trzeba ubezpieczać, zapłacić rachunki za dom itd.
Chcę tylko powiedzieć, że życie na wyższym poziomie kosztuje i nie wystarczy jednorazowy zastrzyk gotówki.
@Lk_hc: W Twoim wypadku to chyba takie
Generalny SPEED - taka byłaby maksyma mojego żywota po wygranej w totka :) No i laski ale to to wiadomo - same by przyszły.