Straż miejska w Szczecinku. Żaden z funkcjonariuszy nie usłyszał dotąd zarzutów!
Okazuje się, że jeden ze strażników wziął zwolnienie lekarskie, a drugi, na którym ciążą oskarżenia o pobicie, w ogóle nie stawił się w pracy i nie wiadomo, co się z nimi dzieje.
O.....f z- #
- #
- #
- #
- #
- 215
Komentarze (215)
najlepsze
Mój kraj taki piękny :-)))
Nie jest to typ grzecznego chłopca tylko typ kolesia, od którego boicie się dostać wpierdel kiedy wieczorem wracacie do domu a on siedzi z kolesiami przy piwku na ławce przy bloku.
Ale jest cwany i zmanipulował wykopki tak, że go teraz bronią jak jeden mąż.
Z jednej strony chcecie czuć sie bezpiecznie w swoim mieście a z drugiej bronicie kolesia, który już miał
I to ma być uzasadnienie do popełniania poważnego przestępstwa przez "strażnika" miejskiego? Czy do wymierzania sprawiedliwości w zastępstwie sądów przez takiego uprawnionego przez ludzi upadłych twojego pokroju? Usuń konto.
Art. 246 KK.
Funkcjonariusz publiczny lub ten, który działając na jego polecenie w celu uzyskania określonych zeznań, wyjaśnień, informacji lub oświadczenia stosuje przemoc, groźbę bezprawną lub w inny sposób znęca się fizycznie lub psychicznie nad inną osobą, podlega karze pozbawienia wolności
Szary obywatel pewnie jeszcze odpowie za nadmierne zużycie gazu.
Władzuchna myśli że można nas gnoić w nieskończoność.
A ludzie nie są zwierzętami jak się władzuchnie wydaje, nie dadzą się.
Do pewnego stopnia ludzie się poddają, ale kiedy przychodzi czerwona linia... nie dadzą się.
To że koleś jest debilem to nie znaczy, że wolno mu wciskać do podpisania jakieś papiery pod przymusem!
A Twoje myślenie widzę idealnie pasuje do kraju gdzie policja i straż może wszystko, czyli niewolnicze masz podejście.
Jakbyś zatrzymywał kilka razy tego samego kolesia a on śmiałby ci się prosto w twarz to zrobiłbyś tak samo ;)