"Dali nam po szklanie spirytusu i zbieraliśmy ludzkie szczątki do worków"
Czasem robiliśmy program w miejscu zbrodni, tuż po zabójstwie, kiedy jeszcze wszystko ociekało krwią. Raz operator wytrzymał półtorej minuty. Rzygał...
n.....2 z- #
- #
- #
- 69
Czasem robiliśmy program w miejscu zbrodni, tuż po zabójstwie, kiedy jeszcze wszystko ociekało krwią. Raz operator wytrzymał półtorej minuty. Rzygał...
n.....2 z
Komentarze (69)
najlepsze
@egefege: oszczędnością i pracą ludzie się bogacą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie boisz się siedzieć w tej głuszy?
Rozumiem, że kiedy siądziesz przed domem i popatrzysz na jezioro, już cię nie nosi.
Ile
Pamietam że chowałem się pod kołdrę jak pokazywali twarze denatów. Potem zasnąć nie mogłem, czasami to się nawet mi się śnili. A jak program się zaczynał to od samej muzyki ciarki po plecach chodziły. Ale ja wtedy dziesięciu lat nie miałem. Strasznie było !
No to eksperyment się mu udał.
Już
Mojego kolegi mama została zamordowana i zrobili o tym 997. Najlepsze jest to, że nawet w 997 nie wpadli na właściwy trop (było wiele wersji), ale chłopak, który to zrobił nie mógł wytrzymać tego, że wszyscy o tym gadaja i po paru miesiacach od morderstwa sam zgłosił się na policję.
-W ogóle o tym nie myślę. Najczęściej zabójstwa mają miejsce w blokach, wśród sąsiadów za ścianą, którzy nie reagują."