Każdy powinien znaleźć własną ścieżkę do szczęścia. Jednemu przyniesie ją modlitwa, drugiemu pieniądze, trzeciemu święty spokój. Nie warto zmuszać kogoś do modlitwy jeśli tego nie chce. Nazywanie tego zabobonami czy czymkolwiek innym jest po prostu głupie. Medytacja, modlitwa, spacer po lesie czy inne formy relaksu prowadzą do jednego, a mianowicie wyciszenia/uspokojenia się. Tak więc każdy ma swój własny sposób na osiągnięcie tego samego celu.
Komentarze (10)
najlepsze
Co się dzieje bojówka jakaś?
Michalczewski popiera ludzi walczących o prawa LGBT.
Adamek rozmawia z wymyślonym przyjacielem.