Prawnik: "Może pasażer pijanego kierowcy też powinen odpowiadać?"
Może osoby, które wsiadają do samochodu z pijanym kierowcą też powinny odpowiadać za wypadek, który on spowoduje? - zastanawia się prof. Piotr Kruszyński. Wczoraj ruszył proces kierowcy, który prowadząc pod wpływem alkoholu zabił sześć osób.
regiomoto z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 124
Komentarze (124)
najlepsze
Najwyraźniej wolą nie ryzykować pokazując go bez prawomocnego wyroku.
A nie da się tego stwierdzić bez przeprowadzenia tych badań. Wyobraź sobie taką sytuację, że do autobusu wsiada 100 osób i każda z nich będzie musiała pobrać krew kierowcy, lecieć z nią do badań i czekać kilka godzin na ich wynik.
Raz, że kierowcy nie starczy krwi do badań dwa, że na odjazd autobusu z każdego przystanku trzeba by czekać kilka godzin, trzy że trzeba by wybudować laboratorium na każdym
Odpowiedzialność współpasażerów to po prostu świetny pomysł, aż nie moge uwierzyć ze to profesor prawa o tym mówi. Ktoś sobie po imprezie zamówi transport, ledwo się do samochodu wtłoczy jako pasażer bo ma 3.0 , ale okaże się że kierowca coś wydmuchał na kontroli więc odwożony pasażer do paki.
Kierowca autobusu pijany? wszyscy z autobusu do
2. Skąd pasażer ma mieć pewność, że kierowca pił? Jak nie chlał sam z kierowcą to może mieć jedynie przypuszczenie... czy to oznacza, że pasażerowie będą zmuszeni nosić z sobą alkomaty by określić stan kierowcy?
W sumie w Polsce jest tyle niemożliwych do przestrzegania przepisów, że jeden absurd więcej lub mniej nie zrobi różnicy. Może po prostu każdemu co miesiąc wysyłać mandat, a raz na 2 lata wsadzać prewencyjnie do więzienia. A jaka oszczędność na procesie ścigania i sądzenia...