Laserem oślepiał pilotów samolotu pasażerskiego
Zaledwie kilkanaście minut potrzebowali policjanci, aby zatrzymać mężczyznę podejrzanego o to, że laserem oślepiał pilotów samolotu pasażerskiego lądującego na warszawskim Okęciu. Z relacji pilotów wynikało, iż wiązka lasera kierowana była z terenu dzielnicy Bemowo.
Drittes_Reich z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 135
Komentarze (135)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@JackDaniels: Tu nie chodzi o lotnisko na Bemowie, z którego latają co najwyżej awionetki i szybowce, tylko o duże samoloty pasażerskie z Okęcia (do którego w linii prostej jest ponad 8km). Na Okęciu jest jakaś przebudowa, przez którą w kierunku Bemowa jest dużo większy ruch niż zwykle.
Inna sprawa, że to w żaden sposób gościa nie usprawiedliwia. To że mam trochę głośniej
Śmierdzi to fejkiem jak stąd do Moskwy. Mam niby uwierzyć, że facet stał przez ponad 20 min (bo tyle minimum zajęło rozkręcenie policji od momentu poinformowania wieży) na środku ulicy i świecił laserem
No prawie się teleportowali, a sam przekaz to niemal telepatia tak sprawnie działali. Ok, popieram że zatrzymali idiotę, ale te peany brzmią aż groteskowo.
Swoją drogą pogratulować. Pójść siedzieć za to że swieciło się laserem w samolot. Już wybrażam sobię tą bekę
Po drugie takie świecenie kategoryzowałbym jako umyślną próbę usiłowania zabójstwa i spowodowania katastrofy w ruchu powietrznym i co najmniej 15 lat bezwzględnego więzienia dla takich cwaniaczków - nie różnią się oni niczym od tych śmieci co zrzucali bryły lodowe z wiaduktu na jadącą ciężarówkę
Niech zgadne, kupiles mieszkanie nad korytarzem powietrznym a teraz na lotnisku psy wieszasz? Nam mi Cie nie zal. O odszkodowanie juz wniosek pewnie tez zlozyles i o zwrot kosztow za wymiane okien?