Wszystko pięknie fajnie, tylko najgorsze jak ktoś po aucie za Polską minimalną miesięczną pensję oczekuje żeby była nówką niczym z salonu. Albo auto w stanie złomowym sprzedać chce za 2 koła "no bo VW"
@nazwa_uzytkownika: Ja ostatnio chciałem kupić samochód za "Polską minimalną miesięczną pensję" i to co określiłeś jako "najgorsze" działa też w drugą stronę.
Sprzedawca zapytany o stan techniczny czy blacharski auta oburzał się że przecież to auto za grosze, że wiadomo że tylu letnie auto to coś musi być, że śmieszą go ludzie z miernikami lakieru itp. Ogólnie mocno się rozgadał jacy to kupujący nie są źli ale na moje pytania nie
Pare lat temu szukałem jakiegoś 10-letniego auta. Znalazłem ciekawą ofertę, dzwonię do chłopa i w sumie zapytałem praktycznie o wszystko o czym jest mówione w tym materiale, zapewniano mnie, że blacha zdrowa, że zajebioza, że warto przejechać te 250km. No to pojechałem i po obejrzeniu nawet nie zapytałem o cenę tylko podziękowałem za wycieczke 250km aby obejrzeć trupa.
@k4rolex: Czyli potwierdza się teza @arekb81 , za którą dostał minusy od kucy, że nie warto pytać przez telefon o Bóg wie co, tylko umówić się i jechać oglądać.Wypytałeś i co Ci to dało?Pewnie większe wk%$#ienie z rozczarowania i nic poza tym.
Chciałem kiedyś kupić auto do 20k, wybór padł na BMW E46 (nie, nie jestem dresem, nie driftuje na rondach i nie jeżdze jak Frog). Ofert setki, ale w każdym coś mi nie pasowało. W końcu z kilkuset wybrałem 3. Dzwonię do jednego z nich, który był najbliżej (100 km) Potwierdza, że auto idealne, bezwypadkowy, caly czas garażowany, nie ma się czego doczepić.
Mam w rodzinie auto 8 letnie, kupione w salonie, serwisowane w ASO z wyjątkiem 1 drogiej naprawy, niepalone, używane przez kobietę głównie do pracy i do sklepu, auto ma prawdziwy (bo w rodzinie, 1 właściciel) przebieg 50 tys. Teraz spróbujcie coś takiego sprzedać ;)
@guilmonn: Mój ojciec jest w podobnej sytuacji: Mazda 3 z 2008 r., diesel, przebieg około 38 tys. km., wszystko robione w ASO. Na dodatek ma malutkie wgniecenie po gałęzi, która spadła na dach w trakcie burzy i wymienione jedne boczne drzwi (spadła belka w trakcie remontu dachu domu i zahaczyła o drzwi).
Już mu mówiłem, że takiego "ulepa" nigdy nie sprzeda :)
@bocian82: Czekam aż gość nagra felieton o myciu rąk przed jedzeniem, zakładaniu ciepłych ubrań w chłodne dni i żeby nie siedzieć w przeciągu bo można sie zaziębić.Płomień na głównej murowany.
Komentarze (186)
najlepsze
- którego?
teraz już wiemy, że mamy do czynienia z handlarzem.
Sprzedawca zapytany o stan techniczny czy blacharski auta oburzał się że przecież to auto za grosze, że wiadomo że tylu letnie auto to coś musi być, że śmieszą go ludzie z miernikami lakieru itp. Ogólnie mocno się rozgadał jacy to kupujący nie są źli ale na moje pytania nie
Chciałem kiedyś kupić auto do 20k, wybór padł na BMW E46 (nie, nie jestem dresem, nie driftuje na rondach i nie jeżdze jak Frog). Ofert setki, ale w każdym coś mi nie pasowało. W końcu z kilkuset wybrałem 3. Dzwonię do jednego z nich, który był najbliżej (100 km) Potwierdza, że auto idealne, bezwypadkowy, caly czas garażowany, nie ma się czego doczepić.
Po przyjechaniu okazało się, że:
Już mu mówiłem, że takiego "ulepa" nigdy nie sprzeda :)