Ale co poniektorzy przestraszeni. Jak sie patrzy na ten filmik i na filmik z bitwy o CityHall to widac roznice w wyszkoleniu. Tam kazdy wiedzial co robic a tu jakos to wszystko bez skladu i ladu.
Tak sobie patrzę na tych chłopaków ładujących amunicję, i mi ich szkoda. :)
Zawsze wkurzało mnie rozpruwanie tych stalowych puszek, a jak ładowałem magazynki, to musiałem odkładać sobie kupki po 30 naboi, bo inaczej ciągle się myliłem. :P
Może mi ktoś powiedzieć jak oni wytrzymują taki huk z karabinów? Ja ostatnio byłem na strzelnic, no i powiem szczerze, że bez stoperów bym nie wytrzymał.
@NamalowanyPrzezSmutek: Mi po rocznej pracy w takim zakładzie, słuch się pogorszył o około 5%. Ale pół roku później poprawiło się do poziomu pierwszego badania. Miałem fart i byłem ostrożny. Miałem mały zestaw stoperów z membraną jak chodziłem w najgłośniejsze miejsca. Oczywiście, pracodawca nie zapewnił ochrony uszu.
@modelledom: Po pewnym czasie człowiek się przyzwyczaja, żadna tajemnica. Pogadaj z pracownikami zakładów, gdzie jest potężny hałas. Na początku ciężko, a potem idzie przywyknąć.
Komentarze (56)
najlepsze
@kuban99: Bo to pewnie jeden z ochotniczych batalionów. To amatorzy walczący za ojczyznę.
Zawsze wkurzało mnie rozpruwanie tych stalowych puszek, a jak ładowałem magazynki, to musiałem odkładać sobie kupki po 30 naboi, bo inaczej ciągle się myliłem. :P
źródło: comment_7E1zfQOheAjfsuDwIkJ5Dsk8kFYcIXAs.jpg
Pobierzźródło: comment_YirzVtzNhcZfv0ypnQEuwrlVduxq4Kzo.jpg
Pobierz