"Przez ten tydzień okłamujesz siebie i mówisz sobie, że przecież możesz przestać i wtedy odzywa się twoje ciało i mówi: ‘nie, przestaniesz kiedy indziej’. A potem mijają jakieś trzy lata – i dopiero wtedy przestajesz" - ktoś, kto tak mówi, szuka pomocy...
Aż mi się łzy zakręciły w oczach... Williams to idol mojego dzieciństwa, "Hooka" mam na kasecie i oglądałam go z milion razy. Dla mnie Piotruś Pan to właśnie Robin Williams. Kojarzę go głównie z filmów familijnych bo zawsze był dla mnie wesołym Piotrusiem i kompletnie nie pasował mi do poważnych ról jak w "Stowarzyszeniu umarłych poetów". Tragedia, nie mogę w to uwierzyć :(
Komentarze (569)
najlepsze
"Przez ten tydzień okłamujesz siebie i mówisz sobie, że przecież możesz przestać i wtedy odzywa się twoje ciało i mówi: ‘nie, przestaniesz kiedy indziej’. A potem mijają jakieś trzy lata – i dopiero wtedy przestajesz" - ktoś, kto tak mówi, szuka pomocy...
http://www.wykop.pl/link/2114934/demony-robina-williamsa/
Komentarz usunięty przez moderatora
Szkoda gościa, kolejny z elity aktorskiej.