Jak polska policja ratowała we Francji kierowcę tira spod Hrubieszowa
Nie ma to jak żona. Mąż zadzwonił, że ma zawał na parkingu we Francji. I kobieta postawiła na nogi MSZ, całą polską i francuską policję
- #
- #
- #
- #
- 60
Nie ma to jak żona. Mąż zadzwonił, że ma zawał na parkingu we Francji. I kobieta postawiła na nogi MSZ, całą polską i francuską policję
Komentarze (60)
najlepsze
Pewnie przez pierwszą godzinę czekała na połączenie z policją w Hrubieszowie.
Zwróćcie uwagę na jeszcze jedną rzecz:
Jej 26-letni mąz, kierowca tira zadzwonil do niej z trasy, ze Lle sie czuje. Okazalo sie, ze ma zawal
Zrobiłem osobny wykop o jajkach, może samodzielnie trafi na Główną i dotrze do większej ilości Użytkowników.
http://www.wykop.pl/link/210913/jajka-a-cholesterol-jak-jest-naprawde
i jeszcze to: "Taka żona w domu to skarb – mówi jeden z mieszkańców Strzyżowa. – Ja bym ją codziennie nosił na rękach"
Kochanek czy jak?
Tutaj: http://www.wiadomosci24.pl/artykul/brawurowa_akcja_policji_uratowala_zycie_kierowcy_tira_80496.html
Piszą że mial 56 lat.
Dziwne.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Polska-policja-uratowala-zycie-kierowcy-tira-pod-Paryzem,wid,10519967,wiadomosc.html?ticaid=1864f
Zastanawiam się tylko czy to prawda, czy ktoś sprytnie odgrzał kotleta z poprzedniego roku zmieniając jedynie panierkę..
chyba bylo
jak któraś z wykopowiczek czuje się na siłach jest chętna proszę zostawiać wpisy z kontaktem w odpowiedzi