Jeździłem do Pobierowa jakieś 10 lat temu. Wtedy nie była to jeszcze taka popularna miejscowość. Pamiętam przesympatyczną knajpę "Moby Dick" przy zejściu na plaże. Niestety szybko Pobierowo stało się modne, miejscowość dostała jakąś gwiazdkę jakości od Polityki czy Przekroju i bardzo szybko zrobiło się dziadostwo.
Noi skąd to oburzenie wykopki. Też bym się wk#$$ił, jakby ktoś mi sklep od ulicy zastawił jakimś badziewiem. Problem polskiego wybrzeża, to handel uliczny. Naładowane straganów z klapkami kubota, gumofilcami, dewocjonaliami, ciupagami i góralskimi wyrobami...500km od gór. Dołożyć do tego jakieś waty cukrowe z brudnej maszyny, lody z salmonellą i ... traktor ciągnący wagony kolejowe, jako "pociąg".
Cały ten uliczny handel powinien wyp?%!!?@ać, na korzyść lokalnym przedsiębiorcom. Nie mieszkam nad morzem, po
Komentarze (42)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak już pisałem kilka dni temu, przy wykopie tego typu.
Cały ten uliczny handel powinien wyp?%!!?@ać, na korzyść lokalnym przedsiębiorcom. Nie mieszkam nad morzem, po