PS zachowałeś się w sposób kretyński pod co najmniej trzema względami. Pierwszy to to, że zrobiłeś kretyński błąd w skrócie. Drugi polega na tym, że zwyzywałeś od kretynów samemu mając kretyństwo w komentarzu - skrót. Trzeci to dokonałeś uogólnienia. Raczej ten trzeci zadecydował o kondycji Twoich plusów. Robi to z Ciebie kretyna.
Nie mój cyrk, nie moje małpy... ale i tak mnie to rozwala:] I pal licho pytania (choć te też są dobre), ale ta potrzeba autorytetu jest rozbrajająca.
Zamiast usiąść, zastanowić się, przemyśleć te kwestie to ci ludzie oczekują gotowych odpowiedzi: "tak, tak, nie, nie" i ok, już jestem happy, kolejny problem z głowy. Taki jest efekt wychowywania w bezmyślności.
To samo pomyślałem. Widząc temat wykopu, byłem przekonany, że to jakaś kolejna nagonka na Kościół. Ale się nawet miło zdziwiłem. Księża w sposób bardzo inteligentny, a zarazem zachowując ramy religijności odpowiadają na niektóre naprawdę głupie pytania.
Bo ten wykop nie miał być atakiem na religię, poszedł np. do działu "kraj", a nie "rozrywka", choć mógł. Po prostu aż mnie powaliło jak zobaczyłem o co pytają wciąż i wciąż "zaangażowani katolicy". Potem taki ktoś traktuje mnie jako upośledzonego za to, że jestem agnostykiem, choć swoją postawę mam 10x bardziej przemyślaną niż on.
Odpisują sensownie, ale ile jest w Polsce takich księży jak oni? Tych parafialnych wszyscy znamy.
Postanowiłem skończyć z piractwem, więc nie chcąc płacić za legalnego windowsa zainstalowałem darmowego linuxa i teraz zaczyna się dalszy problem bo linux choć darmowy i legalny zastał ściągnięty, następnie zaś nagrany za pomocą nielegalnego oprogramowania, a dobro osiągnięte złym sposobem jest złem więc i linux jest zły, zastanawiałem się jak obejść i ten problem i wpadłem na pomysł kupna darmowego linuxa, lecz (zwłaszcza takiego którego potrzebuje) raczej nie znajde w
wielu z was uważa że takie wpisy popełniane są przez trolle, a ja znam osobiście osobę, która mogłaby bez problemu zadać tego typu pytanie. oddana katoliczka, uważająca każdy kontakt fizyczny z płcią przeciwną za grzeszny i upodlający, zastanawiająca się czy za pocałunek z chłopakiem pójdzie do piekła. ale wydaje mi się, że pojmowanie seksu w ten sposób nie wiąże się tylko i wyłącznie z byciem katolikiem, ale również podejściem typu: "jeśli zależy
nie sądzę, żeby to byli trole. Ludzie Ci piszą z pełnym przekonaniem, szukają rady w swoich "śmiesznych" problemach. Popatrzcie np. na beztabu.com czy inne pradnikowe fora-podobnie durne pytania tam padają.
Wiara owszem-przez swój dogmatyzm przyciąga fanatyków i idiotów, ale podobnych przyciąga ateizm.
Dla mnie zagorzali antyklerykałowie i fanatycy prezentują tą samą postawę: upraszczają wszystko. Nie są w stanie spojrzeć na świat oczami ludzi któzy mają inne poglądy ani nawet zaakceptować, że ktoś
Jeśli to nie trole, to powinni się leczyć. A co do chrześcijan a szczególnie katolików to jest to najbardziej obłudna SEKTA jaką znam! Wchodząc do kościoła na start masz złamane 3 pierwsze przykazania... dla tego wystąpiłem z grupy tych zacofanych obłudnych ludzi.
Problem polega na skrajnościach. Skrajności są zawsze dwie: ujemna i dodatnia.
Ujemną skrajnością u Katolików jest nieprzestrzeganie zasad wiary.
Dodatnia skrajność to nadprzestrzeganie zasad, aż do bólu. Mam tu na myśli takie durne pytania. W kwestii seksualności zasady są proste, ściśle i łopatologicznie opisane w Katechiźmie KK. Jednak są ludzie, którzy lubią sobie mnożyć problemy. Problemy, których nie ma.
Komentarze (148)
najlepsze
"kiedy ty rozmawiasz z bogiem to jest modlitwa ale kiedy bóg rozmawia z tobą to schizofrenia"
qmic, to mi sie przypomnialo: http://www29.patrz.pl/u/f/44/06/06/440606.jpg
PS pisze się bez kropek.
PS zachowałeś się w sposób kretyński pod co najmniej trzema względami. Pierwszy to to, że zrobiłeś kretyński błąd w skrócie. Drugi polega na tym, że zwyzywałeś od kretynów samemu mając kretyństwo w komentarzu - skrót. Trzeci to dokonałeś uogólnienia. Raczej ten trzeci zadecydował o kondycji Twoich plusów. Robi to z Ciebie kretyna.
Zamiast usiąść, zastanowić się, przemyśleć te kwestie to ci ludzie oczekują gotowych odpowiedzi: "tak, tak, nie, nie" i ok, już jestem happy, kolejny problem z głowy. Taki jest efekt wychowywania w bezmyślności.
Odpisują sensownie, ale ile jest w Polsce takich księży jak oni? Tych parafialnych wszyscy znamy.
Postanowiłem skończyć z piractwem, więc nie chcąc płacić za legalnego windowsa zainstalowałem darmowego linuxa i teraz zaczyna się dalszy problem bo linux choć darmowy i legalny zastał ściągnięty, następnie zaś nagrany za pomocą nielegalnego oprogramowania, a dobro osiągnięte złym sposobem jest złem więc i linux jest zły, zastanawiałem się jak obejść i ten problem i wpadłem na pomysł kupna darmowego linuxa, lecz (zwłaszcza takiego którego potrzebuje) raczej nie znajde w
Wiara owszem-przez swój dogmatyzm przyciąga fanatyków i idiotów, ale podobnych przyciąga ateizm.
Dla mnie zagorzali antyklerykałowie i fanatycy prezentują tą samą postawę: upraszczają wszystko. Nie są w stanie spojrzeć na świat oczami ludzi któzy mają inne poglądy ani nawet zaakceptować, że ktoś
http://www.jezuici.pl/rozmawiamy/forum/109/n/2455
PS. http://www.jezuici.pl/rozmawiamy/forum/81/n/1424
numery 2 i 5... ręce opadają
Ujemną skrajnością u Katolików jest nieprzestrzeganie zasad wiary.
Dodatnia skrajność to nadprzestrzeganie zasad, aż do bólu. Mam tu na myśli takie durne pytania. W kwestii seksualności zasady są proste, ściśle i łopatologicznie opisane w Katechiźmie KK. Jednak są ludzie, którzy lubią sobie mnożyć problemy. Problemy, których nie ma.
Obie