Przy okazji tego wykopu przypomnial mi sie (to autentyk), jak bodaj w "Wiedzy i Zyciu" w rubryce aktualnosci podano informacje, ze japonski naukowiec doszedl do wniosku, po kilku miesiacach badan, iz przyczyna korkow ulicznych jest... zbyt duza ilosc samochodow na drodze...
I co jest w tym dziwnego? Głównym powodem korków nie jest źle zaprojektowana droga ale zbyt duża obecność samochodów. Kiedyś kazano jeździć samochodom w kółko i utrzymywać stałą prędkość. Zatory tworzyły się spontanicznie ponieważ kierowcy nie byli w stanie zachować płynnego toku jazdy.
Racja - ale zwróć uwagę, że teraz ciągle się słyszy "amerykańscy naukowcy to czy tamto..." - to coś jak "captain obvoius", albo "O rly?", albo "są cycki jest wykop!" - po prostu: prawie związek frazeologiczny :)
Kiedyś radzieccy uczeni stwierdzili, ze muchy po oderwaniu skrzydełek tracą wzrok. Swoje wnioski oparli na prostym doświadczeniu: mucha cała jak jej machnąć prze oczyma - odlatuje, mucha bez skrzydełek, choćby jej machać nie wiem ile - nie odleci.
Przez wiele lat spekulowano na temat pochodzenia brudów w pępku, ale dopiero w 2001 roku dr Karl Kruszelnicki z Uniwersytetu w Sydney w Australii przeprowadził systematyczne badania, które doprowadziły do zrozumienia tego zjawiska:
-brudy w pępku składają się głównie z włókien z ubioru zmieszanego z komórkami skóry oraz z włosami,
-przeciwnie do początkowych hipotez, brudy migrują do góry (od bielizny), a nie do dołu (z koszul, bluzek czy podkoszulek); ten kierunek jest
Komentarze (98)
najlepsze
czasy sie zmienily :)
zakop
-brudy w pępku składają się głównie z włókien z ubioru zmieszanego z komórkami skóry oraz z włosami,
-przeciwnie do początkowych hipotez, brudy migrują do góry (od bielizny), a nie do dołu (z koszul, bluzek czy podkoszulek); ten kierunek jest