idiotyczny link, idiotyczna akcja. dzieciak ściąga dystrybucję, instaluje, restart - i - aaaaa gdzie się podziały moje gry? gdzie word? gdzie internet explorer?
Hmm... nie rozumiem. Napisałem, że początki w Debianie są trudniejsze niż np. w Gentoo, a w nawiasie, może używając nadmiernego skrótu myślowego, zaznaczyłem, że uważam Gentoo za dystrybucję "łatwą". Czyli chodziło mi to, że początki Debiana są jednak trochę trudniejsze niż początki na innych popularnych dystrybucjach (Gentoo, czy jakimś tam Ubuntu).
I bardzo dobrze, że tak jest. Każdy jest inny i może wybrać sobie taką dystrybucję, jaka mu pasuje. Podobnie zresztą jest z OpenSolarisem i xBSD - i to jest bardzo pozytywne.
A Windows - no cóż, każdy jest taki sam. Może ktoś powie, że można go dostroić, ale to jest kropla w morzu tego, co niektórzy chcieliby zmienić.
Komentarze (51)
najlepsze
PS. Nie, nie mówię tego z ironią...
A co do ludzi zakopujących pod hasłem spam to jest to - jak dla mnie - żenujące. Widać kto tu jakie ma pojęcie w ogóle o akcji "googdbye m$"...
- a po co miałbym to robić?
I gratuluję Debianowi, że jeszcze żyje... :>
http://www.freesoftwaremagazine.com/article/debian_as_a_desktop_system
A Windows - no cóż, każdy jest taki sam. Może ktoś powie, że można go dostroić, ale to jest kropla w morzu tego, co niektórzy chcieliby zmienić.
Dochodzę do momentu reebotu i kiedy wybieram opcje instalacja Debiana dostaje errora i prosi o reset komputera i tak za każdym razem...
Ktoś oświeci co robie nie tak ?