Celebrtyka "zamówiła" sobie dziecko. mieniła jednak zdanie i chce je oddać
Celebrtyka „zamówiła” sobie dziecko. Zmieniła jednak zdanie i chce je zwrócić. Do czego ten świat zmierza.
Tomatino76 z- #
- #
- #
- 74
Celebrtyka „zamówiła” sobie dziecko. Zmieniła jednak zdanie i chce je zwrócić. Do czego ten świat zmierza.
Tomatino76 z
Komentarze (74)
najlepsze
A może z drugiej strony lepiej teraz niż później? Dziecko jako małe może będzie mieć lepsze szanse na adopcję. Jedynie szkoda surogatki, mam nadzieję że chociaż kasę dostanie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Dzieci są towarem wystarczy obejrzeć dokument "Dzieci z Google" .
Jak się ma kasę można zamówić sobie dzieciaka o dowolnych parametrach i zostanie on tanio donoszony w Indiach.
@Dekapitator: właśnie ten film zapuszczam. Nie ma czegoś takiego jak "o dowolnych parametrach" i wcale nie jest tanio jedynie taniej niż w USA.
Szansę, że nastąpi kombinacja dwojga takich debili (męża i żony) są zawsze mniejsze niż wystąpienie pojedynczej osoby, która na taką "reklamację" się zdecyduje.
@mklj: Chyba nadal jest potrzebna do tego jakaś kobieta, która zgodzi się urodzić to dziecko. No chyba, że każdy bank spermy ma zatrudnione kilka surogatek na wypadek, gdyby klient nie miał kandydatki do urodzenia dziecka.