Zwykłe zemdlenie na ul. Krasickiego
adę wczesnym popołudniem ul. Krasickiego. Tuż przed skrzyżowaniem z Odyńca kątem oka zauważyłem, że na trawniku przy jezdni leży kobieta. Zahamowałem i cofnąłem.
j.....r z- #
- #
- #
- #
- #
- 107
adę wczesnym popołudniem ul. Krasickiego. Tuż przed skrzyżowaniem z Odyńca kątem oka zauważyłem, że na trawniku przy jezdni leży kobieta. Zahamowałem i cofnąłem.
j.....r z
Komentarze (107)
najlepsze
Tak ciężko poświęcić 10 sekund na pytanie 'czy nic się pani nie stało?'.
Co do Michaela Jacksona to dość dziwne porównanie... jestem przeciw temu, że
Na światłach stał radiowóz (to były takie światła, że ci na lewym pasie mieli zielone, radiowóz stał na prawym i dla niego
kiedy znajdziecie się w potrzebie a ludzie będą Was mijać obojętnie, nie wołajcie o anonimową pomoc krzycząc "ratunku" bez kierowania tego wezwania do konkretnej osoby.
Zamiast tego PROŚCIE O POMOC KONKRETNĄ OSOBĘ, NP. PANA Z TECZKĄ, PANIĄ W SUKIENCE ITD. Czyli "Pani w sukience, czy może pani wezwać pogotowie?" a nie "Czy ktoś mógłby wezwać pogotowie".
W każdym razie nie dość, że szybko zareagowali (35 minut) to jeszcze mi oddzwonili, że z menelem wszystko w porządku... czyli jednak można.
Tylko nie należy się
Oczywiście nie mówię o wszystkich, wyjątki się zdarzają.
Inni kierowcy pozostali w swoich rolach społecznych przedstawicieli handlowych, matek wiozących dzieci do szkoły, ludzi jadących na spotkanie w innej części miasta itd. Dodatkowo, jak zauważył dziennikarz, byli zbyt zajęci chłonięciem informacji z wyimaginowanego świata
Fakt, że będąc świadkiem takiej sytuacji (leżący człowiek + już 2 pomagających) można się zapytać czy w czymś można pomóc ale gość chyba trochę przedramatyzował.
Z opisu wynika że ta kobieta tylko zasłabła, w takich upałach zdarza się to starszym ludziom.