Afera taśmowa o PGNiG: "to wszystko wywali w powietrze"
Parafianowicz tłumaczy, że umowa na budowę terminalu z włoskim koncernem Saipem podpisana w 2010 roku ogranicza wpływ inwestora na tempo prac, bo podpisywano "niekorzystne umowy", co pozwala włoskiej firmie bezkarnie opóźniać prace.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 10
Komentarze (10)
najlepsze
Dopiero gdyby każdy poczuł się zagrożony bezpośrednio utratą jakichś widocznych korzyści jak w przypadku acta, to dopiero wtedy się ruszą.
Chociaż postępuje również proces opisany przez samego Sienkiewicza, że rozbudzone przez PO
(^_-)