@tepadno: I odwrotnie. Jak kogoś interesuje filologia węgierska, ale studiował informatykę by mieć z czego żyć, to niech teraz sobie postudiuje dla przyjemności.
Skoro nagle to okazalo sie niezgodne z konstytucja to osoby za to odpowiedzialne powinny osobiscie zwrocic kase wszystkim, ktorzy placili za 2 kierunek!
@MarZam: a to ktoś już zapłacił? Przecież odpłatność ostatecznie weszła dopiero od tego roku akademickiego, ale uczelnie potrzebują roku, żeby podliczyć ludziom średnią i zobaczyć, kto w ogóle będzie musiał zapłacić.
Ah te mordy niezmęczone myśleniem na miniaturce. Teraz obok Bezpieczeństwa Wewnętrznego będą mogli legalnie studiować za darmo Marketing, Logistykę czy inny chłam ( ͡°͜ʖ͡°)
A według mnie (i wielu ludzi, z którymi pracuję) studia w ogóle powinny być PŁATNE! Z tym zatrzeżeniem, że nie muszą to być koszty niesamowicie wysokie, a najlepsi mają je zrefundowane w postaci stypendium, które nie tylko pokrywa koszty studiów, ale też pozwala na częściowe utrzymanie się w mieście studiowania. Dlaczego?
- Po pierwsze, wyeliminowałoby to ludzi, którzy na studia poszli sobie "bo tak", "bo coś trzeba robić, a pracować mi się nie chce" itp., itd.
- Po drugie, dzięki tym środkom może wreszcie poziom polskich uczelni odbiłby się od dna - to, czym w tej chwili zajmują się polskie politechniki to niestety w większości skansen. Żeby daleko nie szukać, podam przykład ze swojej dziedziny - robotyki. W tej chwili Polacy cieszą się, że ich roboty humanoidalne potrafią wyrazić parę emocji z zastosowaniem kilku silników. Niemcy natomiast opanowują sterowanie siłowe manipulatorów czy roboty kroczące, a te pierdoły zostawili 5-10 lat temu. Polacy próbują się zajmować tematami nowoczesnymi, ale wobec braku środków i siły przebicia nawet przez betonowych zwierzchników na własnej uczelni, efekty są mizerne i żałosne w porównaniu do zagranicy.
@Erepstytor: wybierasz lepszą uczelnię - musisz ciężej pracować, ale później masz łatwiejszy start w dalsze życie. Dość proste. A dla chcącego nic trudnego. Nie wiem skąd u ludzi przeświadczenie, że każdy musi iść na studia, każdy musi mieć piątki, każdy musi je skończyć, a potem jeszcze dostać pracę.
tak w ogóle to oczywiście płatne studia nie rozwiązują wszystkich problemów szkolnictwa wyższego w tym nieszczęsnym kraju, potrzebne są (jak wszędzie) zmiany
@bidzej: Co kryje się pod słowem najlepsi? Uczelnia uczelni nie równa ktoś najgorszy z danej uczelni może być o wiele lepszy od najzdolniejszego z jakiejś innej. W takim razie czemu zdolne osoby mają płacić (tylko dlatego, że wybrali lepsze uczelnie, bo chcieli się czegoś nauczyć).
Szkoda, że dopiero teraz. Gdyby nie całe to niepotrzebne zamieszanie wiele osób na moim wydziale miało szanse na zrobienie drugiej specjalności na studiach magisterskich, a tak okazja przeszła koło nosa...
@Beauvoir: A może przejdą na system dojenia studentów opracowany na PWr do perfekcji. Za każdy uwalony kurs się płaci osobno wg taryfy. Po każdym semestrze jest jakiś dopuszczalny deficyt punktów ECTS, np. 15, co sprawia, że można uwalić pół semestru i iść dalej. Ale wszystko trwa do czasu aż się limit przekroczy. Jednak nie jest to jednoznaczne ze skreśleniem z listy studentów. Bierze się dziekankę, na której realizuje się zaległe
@Korwinoid: ale nie wszystkie egzaminy muszą być trudniejsze, dajmy na to, że warunek można brać maksymalnie z dwóch przedmiotów, przy czym po sesji z tych dwóch przedmiotów 80% studentów będzie mieć warunek, jak komuś będzie zależeć to zostanie i zapłaci
@Niepotrzebne_plus18: To próba przed oficjalną inauguracją roku dla nowych studentów (Wydział Nauk Medycznych na UWM w Olsztynie), która ma się odbyć następnego dnia. Dali im birety tak dla hecy, żeby sobie mogli poprzymierzać.
Smutno się robi jak się widzi jak bardzo złe podejście do studiowania jest w tym kraju... Jak ktoś ma super osiągnięcia w swoim pierwszym kierunku, jest w czołówce na roku, to pewnie mógłby się i wcześniej dogadać żeby sobie coś innego studiować dodatkowo bez opłat. A jak ktoś ledwo zdaje egzaminy i tak na prawdę nie ma dalej pojęcia co studiuje, to po co się pcha na drugi kierunek? Nie lepiej skupić
@adam-skowyt: tak? Polecam mniej pić, a więcej uczyć jakoś mam znajomych na robotyyce, którzy cisną do tego inżynierię produkcji i uwaga najlepsze - mają stypendia!:)
@4833478: Jest coś takiego jak JSIM (jednoczesne studia informatyki i matematyki) na UW. Żeby się na to dostać trzeba być laureatem/finalistą olimpiady matematycznej/informatycznej. Są to trudne studia, ciągnie się dwa kierunki naraz. Pomyśl, że studenci są jednymi z najzdolniejszych ludzi w kraju. Przy obecnych zasadach tylko garstka z nich mogłaby nie płacić za drugi kierunek. A inni mniej zdolni na innych uczelniach z dużo mniejszą wiedzą nie muszą płacić za
Komentarze (62)
najlepsze
@Wernher_von_Braun: no nie wiem, pełno magazynów przecież u nas otwierają/otwartych
- Po pierwsze, wyeliminowałoby to ludzi, którzy na studia poszli sobie "bo tak", "bo coś trzeba robić, a pracować mi się nie chce" itp., itd.
- Po drugie, dzięki tym środkom może wreszcie poziom polskich uczelni odbiłby się od dna - to, czym w tej chwili zajmują się polskie politechniki to niestety w większości skansen. Żeby daleko nie szukać, podam przykład ze swojej dziedziny - robotyki. W tej chwili Polacy cieszą się, że ich roboty humanoidalne potrafią wyrazić parę emocji z zastosowaniem kilku silników. Niemcy natomiast opanowują sterowanie siłowe manipulatorów czy roboty kroczące, a te pierdoły zostawili 5-10 lat temu. Polacy próbują się zajmować tematami nowoczesnymi, ale wobec braku środków i siły przebicia nawet przez betonowych zwierzchników na własnej uczelni, efekty są mizerne i żałosne w porównaniu do zagranicy.
Do
tak w ogóle to oczywiście płatne studia nie rozwiązują wszystkich problemów szkolnictwa wyższego w tym nieszczęsnym kraju, potrzebne są (jak wszędzie) zmiany