Zamiast darmowych skrzydełek dostaniesz przepukliny, czyli kulisy pracy w KFC
![Zamiast darmowych skrzydełek dostaniesz przepukliny, czyli kulisy pracy w KFC](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_vHKHGdkI69MIHwNP7dNsNfLtOzcvsEjI,w300h194.jpg)
Praca ta jest dobra dla studentów, nie mających co zrobić z wolnym czasem, a chcących sobie dorobić na piwko czy inne używki. Osobom chcącym zarobić polecam inną pracę. Niby da się wyżyć, ale jakim kosztem? W moim przypadku kosztem pobytu w szpitalu z powodu przepukliny.
![regioPraca](https://wykop.pl/cdn/c3397992/regioPraca_twixBvbzeU,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 115
Komentarze (115)
najlepsze
Jeszcze tego by brakowało, żeby do smażenia kurczaków i obsługi kasy wymagane było wykształcenie wyższe... A oni piszą o tym jak o czymś nieoczywistym.
W KFC się poprostu pracuje, a nie op%@%!!$a. Stanie na nogach przez 8 godzin? O jej jej jej jacy oni są biedni. Wszędzie na świecie się zap%@%!!$a, żeby na wypłacie była konkretna suma. Przepracowałem tam pół roku za dzieciaka bo tylko tam dostałem pracę i byłem zadowolony. Praca ciężka, ale była umowa o pracę, pakiety socjalne,
Prawda jest taka, że od kilku-kilkunastu godzin na szpilkach moj nogi wieczorem są 2 większe objętościowo. Nie mogę normalnie usiąść i nawet postawić prostego kroku bo nogi mi się nie zginają od chodzenia na szpilkach bez przerwy. A następnego dnia z zakwasami muszę prężnym i pewnym siebie krokiem biegać za ludźmi wciskając im
TEGO
*z nikogo się nie śmieję. Trzeba jakoś żyć, a doświadczenie na start nie spada z nieba.