Zarobki lekarzy: "Astronomiczne kwoty to mit!"
![Zarobki lekarzy: "Astronomiczne kwoty to mit!"](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_7F5uC6uwcjBVKbMVxm0I1wj9gfhnS01H,w300h194.jpg)
Pracownicy służby zdrowia mogą liczyć na podobne zarobki w sektorze publicznym i prywatnym. Lekarze, pielęgniarki i położne otrzymują nieznacznie wyższe pensje w "budżetówce", natomiast dentyści w sektorze publicznym zarabiają nawet o 23% więcej niż w prywatnym - wynika z danych GUS.
![regioPraca](https://wykop.pl/cdn/c3397992/regioPraca_twixBvbzeU,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 89
Komentarze (89)
najlepsze
bardzo dobrze, że lecą w #!$%@?, ale stąd właśnie te z dupy statystyki, że publicznie zarabia się więcej niż prywatnie, bo prywaciarz jak np. zarabia 30k to wykaże 5k, bo kto mu udowodni, że jest inaczej ?
pare dyzurow 12k
razy dwa szpitale i 25k jest
w pierwszych dwóch latach rezydentury – 3170 zł,
- po dwóch latach rezydentury – 3 458
Bogactwo kuhwa...by zacytować klasyka.
Ja pracującjuż kilka lat w Norwegii właśnie zastanawiam się nad spełnieniem marzenia i kupnem nowego BMW M5, nikogo to ze znajomych Norwegów nie zdziwi wiedząc że jestem lekarzem bo oni tutaj generalnie nie mają co robić z kasą... tylko zona nie bardzo chce..a i niezręcznie na parkingu przed szefem bo nadal jezdzi leciwym Volvo S80.
W Polsce moja ostatnia pensja netto to niespełna 2500 zł...
Przykładowo, raz, dziewczyna miała badanie czegoś tam, za samą diagnoze (czyli właściwie powiedzenie-zróbmy badania) i skierowanie na wyniki 250zł. Następnie, żeby te wyniki skonsultować, musiała zapłacić przelewem 90zł za możliwość wysłania do lekarza maila. Kartka z wynikami była tak jak na badaniu krwi, czyli było pokazane, czego za dużo czego