Za zabicie człowieka zawiasy
Po takim ciosie trudno się pozbierać. Państwo Kornafel z Ubieszyna na Podkarpaciu stracili swojego ukochanego syna Konrada (20 l.). Teraz czują się skrzywdzeni zaskakującą niską karą dla oprawców, którzy doprowadzili do jego śmierci. Sąd wypuścił ich wolno, wymierzając symboliczne kary w zawieszeniu
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- 133
Komentarze (133)
najlepsze
Nie zdziwiłbym się, że gdyby goście dostali np. po 10 lat, Fakt napisałby coś w stylu:
Tomasz
@jrs2: Zgadza się.
Wersja Faktu: Konrad wybrał się z kolegami na dyskotekę w Sieniawie i został śmiertelnie pobity. Ledwo zdążył wejść do klubu i doszło do awantury. Chłopak niechcący szturchnął bawiącą się dziewczynę. Natychmiast z pięściami rzuciło się na niego kilku osiłków. 20-latek upadł na podłogę. Wtedy jeden ze sprawców uderzył go stopą w klatkę piersiową.
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140520/PRZEMYSL/140529965
1. W tym konkretnym przypadku w akcie oskarżenia czyn tych chłopaków został zakwalifikowany jako "pobicie ze skutkiem śmiertelnym". Co oznacza dosłownie śmierć będącą BEZPOŚREDNIM wynikiem pobicia. I ten związek przyczynowo skutkowy między pobiciem, a śmiercią pokrzywdzonego należy udowodnić.
2. W takiej sytuacji materiałem dowodowym zapewne były zeznania świadków i sekcja.
3.
W takim razie to też spróbuję w prosty sposób wytłumaczyć:
"Nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione
Zgadzam się :) O tym myślałem pisząc "[sąd] prawdopodobnie nie mógł orzec inaczej, skoro nie istniały ku temu warunki" oraz "pomijam wszelkie inne aspekty, które mogły być brane pod uwagę". Żeby nie podlegać karze w myśl tego przepisu należy wykazać, że stan strachu lub wzburzenia był w danej sytuacji usprawiedliwiony. Jest to oczywiście kwestia ocenna, należąca do sądu. Skoro zakładamy, że:
1. sąd zna się na
Tak nawet na logikę - nie można kogoś skrzywdzić po jego śmierci. Martwy i koniec.
Błąd jest u samych podstaw i siłą rozpędu ciągnie się przez wieki.
To nie powinien być Wymiar Sprawiedliwości, tylko Wymiar Bezpieczeństwa.
Wolę czuć się bezpiecznie, a sprawiedliwość nie jest mi do niczego potrzebna.