Rzecznik Praw Obywatelskich: Rodzice nie powinni ingerować w wychowanie...
Prof. Irena Lipowicz uważa, że można ograniczać wpływ rodziców na naukę dzieci w szkole i przedszkolu, a „Równościowe przedszkole' nie narusza prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Jako poparcie swoich tez przytacza wyrok Europejskiego Trybunału Praw...
d.....o z- #
- #
- #
- 74
Komentarze (74)
najlepsze
na 100% agent jurka sloika vel czerwone portki....
k!?!a mać, demokracja to k!?!a tak c?$!%wy system, że jap!%@%!#e. Ale żaden nie wymyślił nic lepszego, a dyktatury każden sie boi - z drugiej strony co mamy? Dyktaturę cip i cieci bez jaj, których wybrał p!%@%!#ony tłum, jak w j@!#nym socjaliźmie, k-------------a.
Bić k!?!y i złodziejów, mości Panie!
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak by rządził ktoś normalny to RPO po takim stwierdzeniu został by natychmiast, w trybie hiperekspresowym wyp?@%@@$ony na zbity pysk z roboty z wilczym biletem na jakiekolwiek funkcje publiczne. Tak, "wyp?@%@@$ony na zbity pysk" a nie "zwolniony" lub "odsunięty od obowiązków". Użyte celowo.
Przynajmniej do lat 90 dziecko w szkole było w zasadzie wyjęte spod opieki rodziców, co miało pozytywny wpływ. Nauczyciel odpowiadał za kształtowanie dziecka i był autorytetem. Nikomu się w głowie nie mieściło, żeby ingerować w sposób nauczania nauczyciela (nawet jeśli nie był trafny).