Lista alergenów wywołała we mnie refleksję, że prawdziwie męskie to by było danie złożone ze wszystkich możliwych alergenów, tak, żeby nie mogli tego jeść podludzie ze złymi genami :D
@eng1neer: Na prawdę polecam - niezwykle pożywna i jak zrobisz większą porcję, to starczy Ci na parę dni (jeśli się powstrzymasz i nie zjesz wszystkiego za jednym zamachem) ;)
@Hannahalla: To chyba miałaś do czynienia z facetami, którzy płaczą na forach, ze masy nie mogą zrobić a wp%#!$@@ają tyle ze w brzuchu się nie mieści i więcej już nie mogą czyli woreczek ryżu i 100g kurczaka ;>
Soliankę jadłam na Litwie i często ją robię w domu. Moja wersja nie jest tak gęsta, zamiast ogórków kiszonych dodaję korniszony. Dorzucam też garść kaparów. Wkładkę mięsną stanowią w niej głównie resztki wędlin i kawałek wędzonej kiełbasy. By przełamać kwaśny smak, do każdej porcji dokładam łyżkę jogurtu greckiego, bądź śmietany.
Jestem za tym, aby ogórki na solankę (btw. "solianka" nie jest poprawną nazwą) smażyć wcześniej na patelni (pokrojone w kostkę, nie starte) - to nadaje tej zupie charakterystyczny smak. Podobnie podsmażone pokrojone oliwki. Choć tak naprawdę nie ma jednego, poprawnego przepisu na tę zupę (szczególnie dość dowolnie dodaje się mięsa - zależnie od tego, co akurat jest pod ręką).
Komentarze (128)
najlepsze
Swoją drogą, opisałaś gdzieś historię Bartka? :D
Nie opisywałam Bartka, niech sobie na spokojnie chrumka w chlewni ;)
No, ale tej zupki muszę kiedyś spróbować.
Najważniejsze to słodyczy nie jeść!
Serc nakupiłem, a tu przepis znikł :(