Niestety, mimo wielu skarg, które co chwilę wpływają do Urzędu Miasta, władze nie robią nic z niekompetentnymi pracownikami firmy kontrolującej autobusy MPK.
@niegrzeczny_zen: No jeżeli więcej niż 2 sekundy, to nie ma co się dziwić decyzji pani kontrolerki. Przecież ten pasażer taki kawał drogi przejechał na gapę.
@niegrzeczny_zen: Można tylko spekulować, ile czasu mu to zajęło, ale skoro świadkowie byli po stronie pasażera, oraz znając kontrolerkę, to nie musiało to trwać długo. To już jej nie pierwszy (i pewnie, o zgrozo, nie ostatni) przypadek wymuszenia. Co chwilę lecą na nią skargi, ale i tak sobie nic z tego nie robią. Przynosi dochody, więc pasażerów mają w dupie. Wiem, bo mieszkam w tej kochanej mieścinie. Ciągle są z
Mój kolega dostał mandat, gdy skasował już bilet. Kontroler argumentował to tym, że bilet skasowany został po ogłoszeniu kontroli. Byłem w tym autobusie i żadnego komunikatu nie było, praktycznie od razu po wejściu podszedł koleś i wyjął plakietkę. Skarga trafiła do firmy w ten sam dzień. Sprawdzili monitoring i wg. nich nie doszukali się żadnych nieścisłości. Ciekawe, czy niewylegitymowanie się kanarowi i wyjaśnienie sprawy na gorąco na ostatni przystanku z policją dałaby
Nastawienie redaktorów gazety takie bezstronne i obiektywne...
Jeden z naszych redaktorów był dzisiaj świadkiem przedziwnej sytuacji, która NIE MIAŁA PRAWA zaistnieć! Jednak w naszym mieście już wszystkiego możemy się spodziewać...
Kiedyś w Krakowie miałem taką sytuacje: Mroźno wieje pada śnieg wsiadam do tramwaju, ogarnia mnie ulga doczekania się schronienia. Cały zmarznięty stoję przy kasowniku i grzeje się jak mogę z rękoma w kieszeniach. Przytłoczony wychłodzeniem podnoszę głowę i słyszę:
@michalszklarski: kilkA lat temu mielismy z kumpelm podobna sytuacje, rowniez w Krakowie
Wsiadamy do tramwaju razem z wieksza grupa ludzi. Po czym wszyscy grzecznie ustawili sie w kolejce do automatu. Tramwaj ruszyl i zaczela sie kontrola. A, ze kolejka byla dosc dluga to nie zdazylismy kupic biletu zanim podszedl kontroler i padla standardowa formulka:
@md23: zdarzają się porządni, oj zdarzają. Nieraz tylko opłata manipulacyjna jak się zapomni wziąć z domu biletu miesięcznego. Raz trafiłem na takich, których średnia wieku była w granicy 19-20 lat. Zrobiłem dwa kroki kasownika, a tutaj kontrola zaraz po ruszeniu pojazdu. Na szczęście chłopak spojrzał na mnie i tylko machnął ręką.
Jednak w obliczu całego zepsucia rzadko miewam większego stresa, niż w chwili gdy wsiądę do autobusu i okazuje się
Jakis czas temu byla podobny newsik. Wywolal najazd neiprzychylnych komentarzy na kontrolerow a potem sie okazalo ze pasażer sporo nasciemnial do czego sie chybap otem przyznał. Dlatego ja z rezerwa podchdoze do tego typu zdarzen. Zreszta widzialem na wlasne oczy kilka kontroli gdy pasazerowie w zywe oczy kłamia podczas kontroli.
Czy istnieje możliwość odmowy zapłaty lub przyjęcia kwitu o zapłatę tak jak w przypadku mandatu? Jeśli tak, to sprawa musi trafić do sądu a kanar musi mieć dowód na to, że pasażer nie skasował biletu o właściwym czasie.
Nazwa 'mandat" w przypadku kontrolera biletów nie występuje. Kanar nie jest osobą upoważniona do wystawiana mandatów bo to nie jest funkcjonariusz publiczny. Kanar wystawia jedynie kwit wezwania do zapłaty.
Komentarze (86)
najlepsze
Kto by tam rodzinie krzywdę robił...
-bilet
ja na to - już, tylko wyjmę z kieszeni
-masz
Wsiadamy do tramwaju razem z wieksza grupa ludzi. Po czym wszyscy grzecznie ustawili sie w kolejce do automatu. Tramwaj ruszyl i zaczela sie kontrola. A, ze kolejka byla dosc dluga to nie zdazylismy kupic biletu zanim podszedl kontroler i padla standardowa formulka:
-Bileciki do kontroli,
Jednak w obliczu całego zepsucia rzadko miewam większego stresa, niż w chwili gdy wsiądę do autobusu i okazuje się
Nazwa 'mandat" w przypadku kontrolera biletów nie występuje. Kanar nie jest osobą upoważniona do wystawiana mandatów bo to nie jest funkcjonariusz publiczny. Kanar wystawia jedynie kwit wezwania do zapłaty.